O ekspozycji czas zacząć

W Wikipedii, na dzień dzisiejszy, mamy krótką informację na temat ekspozycji: “Ekspozycja to ilość światła padającego na film (lub na sensor elektroniczny w przypadku aparatu cyfrowego) konieczna dla prawidłowego zrobienia zdjęcia fotograficznego. Uzyskuje się ją poprzez ustalenie wartości przysłony i czasu naświetlania w stosunku do wybranej czułości filmu (lub jej odpowiednika w aparacie cyfrowym), lub też czułości materiału odbitkowego (papier fotograficzny, kopia diapozytywowa), a także poprzez odpowiednie dozowanie oświetlenia (lampy błyskowe, lampy o świetle ciągłym, odbłyśniki, ekrany, żaluzje, rozpraszacze światła itp.).”

Poprawna ekspozycja oznacz, ni mniej ni więcej tylko tyle, że element światłoczuły otrzymał odpowiednią porcję światła, wymaganą do zarejestrowania obrazu. Jeśli tej porcji będzie mniej, to zdjęcie będzie ciemniejsze, jeśli więcej, to jaśniejsze. Problem polega jednak na tym, aby określić tą “odpowiednią porcję światła” i skąd wiadomo, że dana porcja jest właśnie odpowiednia?

Rozważmy przykład.

Zdjęcie 1

Ekspozycja ustalona przez układ pomiarowy aparatu.

Zdjęcie 2

Ekspozycja +1EV względem pierwszego zdjęcia. Obraz wyraźnie prześwietlone, czyli za dużo światła.

Zdjęcie 3

Ekspozycja -1EV względem pierwszego zdjęcia. Obraz niedoświetlony, czyli za mało światła.

Zdjęcie 4

Ekspozycję ustawiłem według moich upodobań. W tym przypadku jest to -0,5EV względem pierwszego zdjęcia. Ta porcja światła, dla tego ujęcia wydaje mi się być najwłaściwsza.

Podsumowując. Pomiar światła dokonywany przez aparat jest doskonałym punktem wyjścia. Robiąc zdjęcie cyfrówką mamy od razu podgląd wykonanego zdjęcia i możemy ocenić, czy zostało ono dobrze naświetlone. Podgląd na małym ekranie aparatu, przy różnych warunkach oświetlenia zewnętrznego nie jest może metodą zbyt precyzyjną, inaczej widać w pełnym słońcu, a inaczej w ciemnym pokoju, ale daje już wstępne pojęcie i ogląd tego, co otrzymaliśmy. Lepszą metodą jest spojrzenie na histogram zdjęcia. O histogramie już pisałem tutaj. A skąd wiadomo, że dana ekspozycja jest właściwa? A to wiesz już ty! Jeśli oglądając zdjęcie, po jego wykonaniu, widzisz je takim jakim chciałeś, aby właśnie było, to oznacza, że ekspozycja był odpowiednia. Gorsza sytuacja jeśli jest inaczej, wtedy trzeba wiedzieć, co zmienić, aby było tak jak chcesz.

cdn.

Ps. Powyższe przykłady zostały zasymulowane z jednego pliku RAW przez odpowiednie jego “wywołanie” w programie graficznym.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz