Robiąc zdjęcia za pomocą aparatów cyfrowych mamy możliwość wyboru rozdzielczości w jakiej będą one zapisywane w pamięci. Większość z nich ma stosunek boków 4:3 np. 1600 x 1200 pikseli, 2080×1560 pikseli czy 2560 x 1920 pikseli. Zazwyczaj mamy też możliwość wyboru jednego trybu o stosunku boków 3:2. Taki właśnie stosunek boków mają tradycyjne formaty odbitek fotograficznych np. 9 x 13 cm (prawie) czy 10 x 15 cm (dokładnie).

Jeśli oddamy do fotolabu nasze odbitki w układzie 4:3, to przy odbitkach 10 x 15 cm zostaną one automatycznie przycięte do układu 3:2. Przycięcie jest symetryczne wzdłuż obu dłuższych boków.
Może się więc zdarzyć, że komuś np. zostanie ścięty czubek głowy albo na zdjęciu nie zmieścił się ten fragment, na którym nam właśnie zależało.

Osobiście wolę mieć nad tym kontrolę. Używam do tego darmowego programu Jpegcrops. Można go pobrać ze strony www.ekot.dk/JPEGCrops/. Posiada on polskie tłumaczenie i jest prosty w użyciu. Największą jego zaletą jest szybkość z jaką można wykadrować bardzo dużą ilość zdjęć.