Patrząc na napływające informacje z różnych serwisów internetowych można dojść do wniosku, że tylko firmie Sony zależy na zdobywaniu kolejnych klientów, że to ona w wyścigu po klienta jest liderem. Wprowadza nowe lustrzanki jedna za drugą i to z coraz ciekawszymi możliwościami np. zdjęcia HDR już w aparacie. Nikon też coś tam robi, a Canon tylko patrzy i się pewnie zastanawia … Oby zaczął działać.
Wieści na temat tych trzech marek z ostatniego tygodnia na fotopolis.pl:
Sony A550 – próbki HDR Auto
Sony A550 – pierwsze zdjęcia testowe
Rusza “Akademia Nikona”
Sony A700 – koniec produkcji
Sony DT 30mm f/2,8 Macro SAM – cena i termin dostępności
Sony A850 – tańsza pełna klatka
Sony A500 i A550 – dla wymagających amatorów
Sony 28-75mm f/2,8 SAM – tańsza alternatywa
Nikon Capture NX – wersja 2.2.2
Przetestuj EOS-a 500D – konkurs rozstrzygnięty!
Nikon Camera Control Pro 2.6.0
Sony Memory Stick PRO Duo 32GB
8 wiadomości z nazwą Sony
3 wiadomości z nazwą Nikon
1 wiadomość z nazwą Canon
Może to przypadek z tą ilością wiadomości od Sony. Odnoszę jednak wrażenie, że Sony w takim tempie może za kilka lat prześcignąć w branży fotograficznej wiecznych liderów w postaci firm Nikon i Canon. Co o tym sądzisz?
Ostatnie wpisy w kategorii - Wieści
- 6 Jurajski Festiwal Fotograficzny - FESTIWAL EMOCJI - 5.02.2019
- Wzory umów dla fotografa: umowa z modelką, zgoda na publikację ... - 11.01.2019
- TOP 10 - najpopularniejsze wpisy opublikowane w 2018 roku - 2.01.2019
- Wszystkiego najlepszego na cały Nowy Rok - 31.12.2018
- Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku - 19.12.2018
- Jak sfotografować niedźwiedzia w Bieszczadach - 27.11.2018
- Kształt wody, kujawsko-pomorskie panoramy Wisły - wystawa - 5.09.2018
“a Canon tylko patrzy i się pewnie zastanawia”… ile jeszcze dorzucić megapikseli… 😛
Sony faktycznie zdobywa rynek. Przy ilości not serwisowych które ma Canon i ostatniej wpadce Nikona z D5000, Sony ma szansę dołączyć do liderów. Z mojego, podkreślam MOJEGO punktu widzenia Sony w modelach A500 i 550 zrobiło jeden wielki błąd. Mianowicie zrezygnowali z ISO100. Po pierwsze czasem potrzebna jest mała głębia ostrości, a jeszcze jak do tego dojdzie potrzeba użycia trochę dłuższego czasu może się okazać, że mamy problem. Po drugie niższe ISO – mniej szumów, a tu okazuje się, że znów górę biorą rekordy, czyli niby filozofia, że im więcej, tym lepiej. W tym momencie ktoś, kto woli niższe czułości albo rzuci się na A 200/300/350 i kupi póki jeszcze są, albo będzie skazany na A230/330/380, których największą wadą jest brak gripa, co przy ich rozmiarach nie wyszło im na dobre i stały się korpusami dla raczej małych dłoni. Nie wiem po co zmieniali coś, co było dobre i sprawdzone.