Płytka odbijającą światło z lampy – jak zrobić i wykorzystać

Dostałem pytania od Zenona: “Zaciekawił mnie twój przepis na tani dyfuzor i pomyślałem o białych płytkach odbijających, wysuwanych z niektórych lamp błyskowych. Jakie jest Twoje zdanie o tych płytkach? Z czego polecałbyś zrobić sobie taką płytkę? A może zaproponujesz czytelnikom Twoją wersję takiej płytki?”

Płytka odbijającą światło z lampy błyskowej jest stosowana dość rzadko, ale w pewnych warunkach się przydaje. Mam tu na myśli sytuację, w której głowica lampy błyskowej jest uniesiona do góry. Lampa wtedy świeci w sufit i światłem odbitym oświetla fotografowany obiekt. W zależności od odległości od lampy do sufitu oraz do fotografowanego obiektu mogą pojawić się dwa problemy. Pierwszy – światło z sufitu będzie za bardzo oświetlało obiekt z góry i powierzchnie pionowe będą za słabo oświetlone. Drugi – przy zdjęciach portretowych może zabraknąć odbicia światła w oku i będzie wtedy “martwe”.

Rozwiązaniem tych dwóch problemów jest wysunięcie płytki z lampy, a jeśli lampa jej nie posiada to dodanie własnej.

Przykładowe zdjęcia.

Oko bez odbicia światła
Głowica lampy błyskowej skierowana w sufit. Oko bez odbicia światła

Z błyskiem w oku
Głowica lampy błyskowej skierowana w sufit. Zdjęcie z błyskiem w oku – użyta płytka odbijającą światło z lampy

Oko bez odbicia światła - powiększenie
Oko bez odbicia światła – powiększenie

Z błyskiem w oku - powiększenie
Z błyskiem w oku – powiększenie – użyta płytka odbijającą światło z lampy

Tak więc, jeśli chodzi o odbicie w oku, to różnica jest subtelna, ale istotna. Oko z odbiciem wygląda po prostu lepiej.

Warto też zwrócić uwagę na cień pod brodą. Kiedy światło pada tylko z sufitu ten cień jest pojedynczy i rozproszony. Wygląda ładnie. Kiedy jednak zostanie użyta płytka odbijającą światło z lampy powstają dwa cienie. Jeden pochodzący od światła z sufitu i drugi od płytki. Dla mnie te cienie wyglądają już mniej ciekawie. Niemniej może tu dojść jeszcze kwestia cieni na samej twarzy. Jeśli ktoś ma głęboko osadzone oczy i “worki” pod oczami, to takie światło pochodzące od płytki rozjaśni te cienie i twarz będzie wyglądać lepiej.

Płytka odbijającą światło z lampy – jak ją zrobić

Płytka z lampy błyskowej
Zaawansowane lampy reporterskie posiadają wbudowaną własną płytkę

Zaawansowane lampy błyskowe mają wbudowaną płytkę. Możesz ją więc wyciągnąć w sytuacji kiedy jest potrzebna. Jeśli jednak przy twojej lampie jej nie ma, to nic nie szkodzi. Możesz ją zrobić z prawie dowolnej białej powierzchni. Możesz wykorzystać zwykłą kartkę ksero (złożoną kilka razy), dobre są też opakowania styropianowe lub jakieś plastikowe płytki.

Materiały na odbłyśnik
Przykładowe materiały na odbłyśnik – kartka ksero, styropian, plastikowe obudowy i karty

Taką białą kartkę/płytkę jeszcze trzeba przymocować do lampy, ale to też jest proste. Wystarczy kawałek związanej gumki.

Gumka do mocowania płytki do lampy błyskowej
Gumka do mocowania płytki do lampy błyskowej

Poniżej przykład zamocowania białej płytki. Do jej zrobienia wykorzystałem plastikową wejściówkę na konferencję. Była z jednej strony biała. Powierzchnię dodatkowo zmatowiłem papierem ściernym.

Płytka do lampy błyskowej - mocowanie
Płytka do lampy błyskowej – mocowanie

Płytka do lampy błyskowej - mocowanie
Płytka do lampy błyskowej – mocowanie

Płytka do lampy błyskowej
Płytka do lampy błyskowej – wersja transportowa 🙂

Więcej pomysłów na akcesoria do samodzielnego wykonania znajdziesz w ebooku DIY – akcesoria fotograficzne.

5 komentarzy do “Płytka odbijającą światło z lampy – jak zrobić i wykorzystać”

  1. Witam,
    Chciałam nauczyć się fajnie robić portrety i stąd moje zainteresowanie tematem.
    Nie zgodzę się z tym, że “Warto też zwrócić uwagę na cień pod brodą. Kiedy światło pada tylko z sufitu ten cień jest pojedynczy i rozproszony. Wygląda ładnie.” Robiąc zdjęcie z taką płytką mam dość ciemny cień pod brodą i nie jest miękki. Dziś zrobiłam sobie sama dyfuzor na lampę coś wielkości formatu A5. Zmiękcza światło dużo lepiej niż ta płytka, dziś robiłam sesję próbną z nim. Może jeszcze nie opanowałam tych odpić poprawnie – albo coś robię nie tak, że mam cienie pod brodą. Pozdrawiam, kobaltowasowa

    1. @Kobaltowasowa. Miękki cień pod brodą powstaje od światła odbitego od sufitu. Światło odbite od płytki nadal jest małym “punktem świetlnym” i daje ostry cień. W zależności od proporcji światła odbitego od płytki i od sufitu uzyskujesz mniej lub bardziej rozjaśniony ostry cień od płytki. Jeśli masz do sufitu dalej to cień pod brodą od płytki będzie mocniejszy. Jeśli dasz dyfuzor na lampę to cień bardziej się rozproszy, ale efekt będzie zależny też od odległości lampy do fotografowanej osoby. Jeśli masz dyfuzor formatu A5 a fotografujesz z odległości powiedzmy 2 metrów, to nadal będziesz mieć w miarę ostry cień. Więcej o rozpraszaniu światła znajdziesz w ebooku “Sekrety światła”.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz