Zdjęcie - wersja kolorowa

Tapety na pulpit komputera ze zdjęcia kwiatów brzoskwini

Na prośbę Janka publikuję tapety na pulpit komputera. Są to zdjęcia kwiatów brzoskwiń w wersji kolorowej i czarno-białej. Udostępnione są w rozmiarze 1920 na 1080 pikseli (proporcje 16:9) oraz 1920 na 1280 pikseli (proporcje 3:2). Pierwszy rozmiar będzie pasował do najbardziej popularnych ekranów panoramicznych o proporcjach 16:9. Drugi rozmiar możesz wykorzystać do samodzielnego docięcia do ekranu o innych proporcjach. Możesz więc pobrać zdjęcie, umieścić na pulpicie komputera i dopasować je do swojej rozdzielczości monitora. System Windows posiada opcję dopasowywania zdjęć i może zrobić to automatycznie, ale nie zawsze to się sprawdza.

Tapety na pulpit komputera o proporcjach 16:9

Tapeta na pulpit komputera - proporcje 16:9
Kliknij, by otworzyć zdjęcie w pełnym rozmiarze, w nowym oknie

Tapeta na pulpit komputera - proporcje 16:9
Kliknij, by otworzyć zdjęcie w pełnym rozmiarze, w nowym oknie

Zdjęcia o proporcjach 3:2 na pulpit komputera

Tapeta na pulpit komputera
Kliknij, by otworzyć zdjęcie w pełnym rozmiarze, w nowym oknie

Tapeta na pulpit komputera
Kliknij, by otworzyć zdjęcie w pełnym rozmiarze, w nowym oknie

Aby pobrać zdjęcie wystarczy, że otworzysz je w pełnej rozdzielczości. Link powyżej. Wtedy menu do pobrania zdjęcia lub ustawienia go jako tapety będziesz miał po najechaniu kursorem myszy na zdjęcie i kliknięciu prawym klawiszem.

Napisz proszę w komentarzu, czy podoba Ci się pomysł udostępniania zdjęć jako tapet na pulpit komputera? Czy z tego korzystasz i czy mam jeszcze za zakiś czas udostępnić kolejne wybrane zdjęcia?

Ps. Tych zdjęć można używać tylko niekomercyjnie jako tło pulpitu własnego komputera.

[2019.06.03 – Aktualizacja – Zostały dodane tapety w rozmiarze 1920 na 1080 pikseli o proporcji 16:9.]

6 komentarzy do “Tapety na pulpit komputera ze zdjęcia kwiatów brzoskwini”

  1. Przemku
    Dzięki wielkie za ten prezent. To było na moją prośbę, więc oczywistą rzeczą jest, że pomysł mi się podoba i już oba zdjęcia wyświetlają mi się jako tapeta. Jedyną operacją na tych zdjęciach, jaką musiałem zrobić, było przycięcie ich do rozmiaru 1920×1080. Można, co prawda, ustawić w mechanizmie tapet opcję na rozciąganie, ale kwiaty wypadały nienaturalnie poszerzone. Ale mam sposób na identyczne przycięcie, co do piksela, aby w trybie naprzemiennego wyświetlania nie było różnic w ustawieniu obrazów względem siebie. A, że sekwencja korzysta z opcji przenikania, to teraz mam na pulpicie płynnie gasnący i rozświetlający się kolor. I o to mi chodziło, gdy prosiłem o te dwa obrazki. Bajka!

    A jak będziesz coś jeszcze miał, zwłaszcza z roślin, to zawsze chętnie skorzystam. Właśnie po paru wyprawach do ogrodów botanicznych, wczesnowiosennych i sprzed kilku dni, naprodukowałem na swój własny użytek długą serię tapet z wiosennymi kwiatami. Nie są tak perfekcyjne jak Twoje, ale cóż, robię, co mogę. Cenię sobie to, aby móc często zmieniać tapety, bo w ten sposób stale powraca do mnie piękny czas wiosenny. Tapet ustawiam kilkadziesiąt i puszczam je sekwencją co 30 sekund. Wygląda to trochę tak, jakbym znowu spacerował po ogrodzie, czy lesie. Taki sam “połów” tapet czynię jesienią. I wtedy zimą wraca do mnie piękna czerwona jesień. Dlaczego czerwona? Jak ktoś zapyta, to powiem.

    1. No właśnie: Dlaczego czerwona? Jesienne czerwienie są w Polsce spotykane rzadko, dominującym kolorem jest raczej żółto-pomarańczowy lub podobny.

      1. Zenonie
        Dziękuję, że zadałeś to pytanie. I spieszę odpowiedzieć. Czerwone jesienne krajobrazy przyrody można spotkać w Polsce w Arboretum SGGW w Rogowie k/Łodzi. Zresztą inne kolory jesieni też tam są, ale czerwienie są dominujące. Arboretum jest bodajże największym skupiskiem w Europie klonów palmowych różnych odmian, ale posiada także inne gatunki klonów. I to szczególnie te palmowe w październiku przepięknie przebarwiają się na czerwono, a nawet amarantowo, nadając parkowi leśnemu charakter orientalny, jaki spotyka się w Chinach, Korei, czy Japonii. Zresztą w tym lesie co trzecia roślina pochodzi z Chin. To specjalność tego ośrodka naukowego. Ja tam jeżdżę na moje spacery fotograficzne od lat i przywożę mnóstwo zdjęć, aby potem przez zimę karmić oczy tymi widokami. Natomiast wiosna w Arboretum przynosi fotografowi magnolie, azalie i rododendrony (i nie tylko…). Są one rozsiane po lesie, podobnie zresztą jak klony, co zasadniczo wpływa pozytywnie na odbiór wrażeń widokowych, i nieco przeciwnie, jak w klasycznych ogrodach botanicznych, które zwiedzałem – gdzie dostrzega się pewną sztuczność w ich rozplanowaniu. Rogów to fantastyczne miejsce, gdzie fotografujący miłośnik przyrody ma co oglądać.

        W internecie można spotkać wiele jesiennych amatorskich zdjęć tego miejsca, ale nie oddają one rzeczywistego charakteru i atmosfery Arboretum. Najczęściej szwankuje balans bieli. Albo zbyt dużo żółtego, albo niebieskiego. Być może pomysł Przemka, aby dzielić się na FB swoimi obrazami z innymi użytkownikami bloga, ma duży sens, bo wtedy każdy mógłby wrzucić garść tego, co lubi, a ja lubię Arboretum w Rogowie, szczególnie jesienią, dokąd w październiku przybywam nawet co kilka dni, bo przebarwianie klonów jest jak niesamowity spektakl. Nie trzeba w tym celu udawać się aż do Kyoto Botanical Garden.

        Pozdrawiam, Janek

      1. Dzięki Przemku. Ekrany 16:9 będą Ci wdzięczne.
        Kilka lat temu “produkowałem” dla siebie tapety od razu ustawiając w aparacie te proporcje, dzięki czemu kadrowałem podczas fotografowania tak, aby zdjęcie nie było zbyt ciasne. Potem, gdy wszystko zacząłem fotografować 3:2 zdarzało się czasem, że po odcięciu paska z góry i dołu, zdjęcie już nie wyglądało ciekawie.
        Pozdrawiam.

  2. Pomysł z tapetami jest bardzo ciekawy i może okazać się pożyteczny,
    nawet dla mnie stosującego w miarę jednolite tło. Chcę na pulpicie mieć czytelne ikony z podpisami, co nie zawsze jest możliwe w przypadku fotografii. Fotografie jako tło pulpitu zawsze dobieram eksperymentalnie i często muszę przeglądnąć ich niezły zbiorek.
    Pozdrawiam
    Zenon

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz