Kotka Hara, niektórzy wołają Harunia, zrobiła sobie punkt obserwacyjny na dachu samochodu. Może chciała upolować jakiegoś ptaszka, a może po prostu popatrzeć na wszystkich z góry. A może się nudziła, może zobaczyła nowy samochód i stwierdziła, że trzeba sprawdzić, czy nadaje się on do leżenia. A z resztą, kot wszędzie wejdzie, nie to co człowiek, jemu nie wypada. Ostatnio słyszałem, że mały kotek znalazł sobie wygodnie miejsce pod maską samochodu. Z resztą kto tam kota wie, co mu po głowie chodzi. A kotka … została upolowana 🙂 Czego efekty poniżej.
Ostatnie wpisy w kategorii - Zdjęcia
- Kadry z czerwca 2024 – moja fotografia, moje historie - 23.09.2024
- Motyle w naturalnym świetle - zdjęcia i poradnik - 9.07.2024
- Kadry z kwietnia i maja 2024 – moja fotografia, moje historie - 6.06.2024
- Kadry z marca 2024 – moja fotografia, moje historie - 30.04.2024
- Dmuchawce - sezon 2024 już otwarty 🙂 - 24.04.2024
- Kadry z lutego 2024 – moja fotografia, moje historie - 22.03.2024
- „Ludzie chodzą” i niosą swoje historie - 13.02.2024
super:)
Świetne zdjęcia, uwielbiam koty 🙂
Bardzo ładna sesja.Modelka godna ręki mistrza.Ja niestety mam Rosyjską błękitną ,ale one mają pomieszane pod kopułą.Zawsze pazury na wierzchu.
Czegoś mi brakuje w tych zdjęciach. Są smutne jakieś.