wyłączamy wszystkie opcje związane ze stabilizacją obrazu,
przechodzimy w aparacie na tryb manualny,
ostrość obrazu ustawiamy ręcznie na nieskończoność,
balans bieli ustawiamy na “żarówkę”,
przysłonę ustawiamy na 16 lub 11, a czułość na ISO 100 (w aparatach kompaktowych najmniejszy otwór przesłony, to zazwyczaj 8 więc taki ustawiamy),
czas naświetlania dobieramy eksperymentalnie w zależności od efektów jakie chcemy uzyskać, im dłuższy czas, tym dłuższe smugi światła; zazwyczaj kilka do kilkunastu sekund w zupełności wystarcza.