Jakiś czas temu uruchomiłem możliwość zadawania mi pytań związanych z fotografią. Link do formularza znajdziesz w nagłówku strony. Dzisiaj odpowiem na dwa pytania od Pawła:
1. Czy wyświetlacz LCD oddaję prawdziwą rozdzielczość zrobionego zdjęcia (np. 12 mln)?
2. Podłączając aparat przez kabel AV do telewizora LCD 42” (full hd) celem odtworzenia, zdjęcia nie są gładkie i są złej jakości – dlaczego?
LCD aparatu fotograficznego Canon A710 IS – około 115000 pikseli
Oba pytania dotyczą podobnego problemu. Wyświetleniu podglądu zrobionego zdjęcia na ekranie. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z ekranem wbudowanym w aparat, a w drugim z zewnętrznym odbiornikiem.
W pierwszym przypadku jakość, a co za tym idzie rozdzielczość wyświetlanego obrazu jest uzależniona od rozdzielczości wyświetlacza LCD. Podawana na aparatach rozdzielczość zdjęcia np. 12 mega pikseli dotyczy wyłącznie matrycy rejestrującej zdjęcie. Ekran ma swoją rozdzielczość, a jej wartość jest podawana w instrukcji do aparatu. Przykładowo aparat kompaktowy Canon A710 IS z matrycą 7,1 Mpikseli posiada ekran LCD z około 115000 pikseli, czyli zaledwie 0,115 Mpiksela. Inny aparat lustrzanka Canon EOS 50D z matrycą 15,1 Mpikseli posiada ekran LCD z około 920000 pikseli, czyli 0,92 Mpiksela. Taka rozdzielczość ekranu uchodzi już za bardzo wysoką mimo, że nie potrafi wyświetlić zdjęcia w pełnej rozdzielczości. W aparacie jest funkcja powiększania obrazu i dopiero wtedy możemy na ekranie aparatu ocenić np. ostrość wykonanego zdjęcia.
W drugim przypadku są dwa czynniki określające jakość wyświetlanego obrazu. Pierwszym z nich jest podobnie jak poprzednio jakość/rozdzielczość wyświetlacza LCD, plazmy, czy też innego urządzenia do wyświetlania obrazu. Drugim czynnikiem jest sposób dostarczenia sygnału do tego urządzenia. Na dzień dzisiejszy stosowane są przeważnie dwie metody: za pośrednictwem złącza analogowego AV (kompozytowego) oraz złącza cyfrowego HDMI. Pierwsze złącze umożliwia przesyłanie obrazu w jakości 576 lini na wysokość obrazu, drugie 2560×1600 pikseli. Odpowiadając zatem na pytanie Pawła, aby na telewizorze LCD 42” (full hd) można było w pełni podziwiać jakość zdjęć, aparat i telewizor muszą być połączone kablem HDMI a nie AV. Oczywiście oba urządzenia muszą być wyposażone w odpowiednie gniazda.
Ostatnie wpisy w kategorii - Różne
- Dowcipy i humor dla fotografa - 13.11.2024
- I król rzekł: "Co za fantastyczna maszyna!" - film dokumentalny do obejrzenia - 20.06.2024
- Radosnych Świąt Wielkanocnych - 27.03.2024
- Jak wykorzystać luksomierz jako światłomierz do zdjęć? - 21.03.2024
- Ile powinien kosztować kurs „Ekspozycja - klucz do nowych zdjęć”? - 5.02.2024
- Nie wiesz, jak opisać zdjęcie? AI zrobi to za Ciebie - 5.02.2024
- Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2024 - 22.12.2023
Witam,
A co będzie jeżeli podłączymy aparat do TV LCD poprzez USB, albo Karte połączymy przez czytnik z USB TV LCD-ka? Ja tak robię i mimo że mój TV LCD jest tylko HDRedy to obraz jest zadowalający. Wydaje mi się ze wykorzystana jest pełna rozdzielczość LCD.
Czy tak samo będzie po zamianie na FullHD i połączenie przez USB? Pytam bo nie wszystkie lustrzanki posiadają HDMI.
To jest dobre rozwiązanie jeśli mamy TV z wejściem USB. W tym przypadku aparat jest traktowany jako pamięć zewnętrzna i odczytaniem zdjęcia nie zajmuje się aparat tylko odpowiedni układ w TV. Od parametrów tego układu będzie zależało jak sprawnie będzie on odczytywał zdjęcia i przeskalowywał do rozmiaru ekranu. Wtedy im większa rozdzielczość telewizora tym lepszy obraz. Należy tylko pamiętać, że w ten sposób można pokazać na TV zdjęcia w formacie jpg. Nie spotkałem się, aby układ w telewizorze lub odtwarzaczu DVD (z wejściem USB) potrafił czytać RAWy. Inna też sprawa, że nie każde USB w TV do tego się nadaje. Można spotkać telewizory z USB „serwisowym”, które nie jest przeznaczone do odczytywania pamięci zewnętrznej z plikami jpg, mp3, itd. Jeśli jednak mamy sprawnie działające wejście USB w TV i przeglądamy pliki jpg, to takie rozwiązanie jest wygodniejsze jeszcze z jednego powodu. Takim pokazem zdjęć możemy sterować pilotem z TV, a nie aparatem wiszącym na kablu 🙂