Zdarza mi się czasami, że jadąc samochodem widzę za oknem ładny widoczek. Pojawia się wtedy pytanie: zatrzymać się, czy nie? Właściwie już pojechałem kawałek dalej, ale zawróciłem. Myślę, że warto było. Pole pełne czerwonych maków wyglądało naprawdę malowniczo. Szczęśliwy los sprawił, że również chmury na niebie utworzyło dopełniającą całość kompozycję.
Przy robieniu zdjęcia wykorzystałem szary filtr połówkowy do przyciemnienia nieba. Obiektyw szerokokątny, ogniskowa 10mm.
Ostatnie wpisy w kategorii - Galeria jednego zdjęcia
- Ściana ognia - jak wymalować. Opis z pierwszej próby. - 14.08.2021
- Zdrowych i pełnych rodzinnego ciepła Świąt Wielkanocnych - 30.03.2018
- Znalezione w lesie 🙂 - 13.03.2017
- Dla Pań wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet - 8.03.2017
- A może by tak zagrać w słonecznego golfa 🙂 - 2.03.2017
- Dzisiaj Tłusty czwartek - więc smacznego - 23.02.2017
- Ludzie chodzą w Poznaniu - 7.02.2017
pięknie, uwielbiam takie! pzdr.
Bardzo Ładne
PYSZNE TE MAKI!
CIESZĘ SIĘ,ŻE NATRAFIŁAM NA TWOJEGO BLOGA.NADAL BĘDĘ GO Z ZAPAŁEM ŚLEDZIĆ.POZDRAWIAM.
Fajny klimat Pozdrawiam Janusz
Według mnie, zbyt duża dominacja nieboskłonu odnosząc temat do tytułu.
Pozdrawiam Krzysiek
Zawsze posjonowały mnie łąki z makami. Ciekawa jestem, czy masz łąkę, na której widac na pierwszym planie maki?
“Maki z bitą śmietanką” – rzeczywiście pycha 🙂
gdzie znalazłeś takie maki? przepiękne..