Czerwone maki

Zdarza mi się czasami, że jadąc samochodem widzę za oknem ładny widoczek. Pojawia się wtedy pytanie: zatrzymać się, czy nie? Właściwie już pojechałem kawałek dalej, ale zawróciłem. Myślę, że warto było. Pole pełne czerwonych maków wyglądało naprawdę malowniczo. Szczęśliwy los sprawił, że również chmury na niebie utworzyło dopełniającą całość kompozycję.



Przy robieniu zdjęcia wykorzystałem szary filtr połówkowy do przyciemnienia nieba. Obiektyw szerokokątny, ogniskowa 10mm.

8 komentarzy do “Czerwone maki”

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz