Wieczorem, gdy mrok stawał się większy, pojawił się ktoś, kto chciał go zakłócić. Zobaczył ławeczkę. Stała sobie spokojnie. Pomiędzy lampami było jej nie za jasno, nie za ciemno. Tak akurat. Stała i czekała. Może ktoś zmęczony usiądzie, może jakaś para spocznie w miłosnym uścisku. Ale nie tym razem. Kompletnie nie spodziewała się tego co miało za chwilę nastąpić. Przyszedł ten, który zakłóca mrok. I wcale na niej nie usiadł. On ją … oświetlił!

Zobacz jak do tego doszło.

Metoda na zdjęcie jest prosta. Aparat, statyw, długi czas naświetlania i światełka, które pozostawią ślad na zdjęciu.

Listwa LED i latarka do malowania światłem

Kolorowe ślady na ławeczce powstały dzięki listwie LED RGB. Przełącznikiem mogłem zmieniać barwę światła. Natomiast “ławeczkowego potworka” zrobiłem latarką. Wcześniej nałożyłem na nią kila warstw cienkiej białej pianki, która rozproszyła światło i sprawiła, że jej końcówka było dobrze widoczna.

Każdy motyw świetlny był fotografowany osobno, a całość złożyłem za pomocą programu Photoshop Elements.

Poniżej zrzut ekranu i zdjęcia źródłowe.

Ławeczka w Photoshop Elements – mieszanie warstw metodą “Jaśniej” plus maski

Ławeczka malowana światłem na zielono

Ławeczka malowana światłem na czerwono

Ławeczka malowana światłem na niebiesko

Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tego typu zdjęć pisz w komentarzu. Więcej o tym będzie w ebooku i na kursie.