Jednym z elementów języka fotografii jest punkt widzenia. Zazwyczaj rozpatruje się tu trzy warianty: ptasi (widok z góry), naturalny (widok na wprost) oraz żabi (widok w górę). Oczywiście jest to związane z pozycją aparatu w pionie względem fotografowanego obiektu.
Aparat powyżej fotografowanego obiektu, obiektyw skierowany w dół daje “ptasi” punk widzenia.
ptasi punkt widzenia
Aparat na wysokości fotografowanego obiektu, obiektyw równolegle do podłoża daje punkt widzenia naturalny.
Aparat poniżej fotografowanego obiektu, obiektyw skierowany w górę daje “żabi” punkt widzenia.
A o co chodzi z tą tyczką do zmiany punktu widzenia?
Ano zrobiłem sobie coś takiego. Jak wykonam więcej zdjęć z jej wykorzystaniem, to napiszę, czy to był dobry pomysł. Cała konstrukcja, to rozsuwany kij do malowania, uzupełniony o małą głowicę kulową i uchwyt na komórkę. Na razie przetestuję to z lekkim aparatem fotograficznym, który mogę wyzwalać telefonem.
Ostatnie wpisy w kategorii - Fotografia
- Jaki długi czas naświetlania, by rozmyć lub nawet usunąć ludzi z lodowiska - 10.01.2023
- TOP 10 – najpopularniejsze wpisy opublikowane w 2022 roku - 9.01.2023
- Zabaw się w świąteczne zoomowanie i obracanie [Aktualizacja] - 22.12.2022
- Jasność nieba na zdjęciach czarno-białych - 28.11.2022
- Mikroregulacja AF obiektywu w aparacie Canon — poradnik ostrych zdjęć - 22.11.2022
- Filtr polaryzacyjny, by wzmocnić odbicie - 28.10.2022
- Przysłona w aparacie - poradnik obsługi aparatu fotograficznego - 12.10.2022
jak zawsze ciekawe proste i praktyczne 😉
Bardzo lubię żabi punkt widzenia. A sztuczka z kijem fajna 🙂
Ciekawy pomysł z tą tyczką. Mam podobną, którą dostałam w prezencie, ale ma zaczepienia na końcu, do robienia autoportretów.Ponieważ urodę mam juz niekoniecznie interesującą, to rzadko kij wykorzystywałam. Ale coś mi sie widzi, ze będę kombinować.
hahahahahaaaa najciekawszy pomysł jaki do tej pory oglądałem SUPER pomysł ale trzeba mieć taki tel który robi zdjecia ja mam jedynie Canona S3IS i Nikona 5100 z obiek 18-105 dlatego mnie byłoby trudno w ten sposób uwiązać mój aparat do kija i trudno byłoby go obkleić taśmą a ten to ijest lekki ale pomysł się ;lliczy SUPER pozdrawiam Mirosław
Bardzo ciekawa choć kontrowersyjna “tyczka”. Podpowiem, że “profesjonalnie” można wykorzystać monopada.
Witam. To ja podniosę poprzeczkę na ok. 8 metrów,
za pomocą bata (typ wędki 🙂 ).
Przykład 1 – 1 zdjęcie panoramiczne (z Nokia E52):
infodzieci.pl/miejsca/plac-zabaw-wilsona/[adresy nieaktualne]infodzieci.pl/miejsca/plac-zabaw-balaton/Przykład 2 – 1 zdjęcie panoramiczne (z kamerki typu GoPro):
infodzieci.pl/miejsca/plac-zabaw-fort-bema/Oba urządzenia na tyle lekkie żeby dało się je zamocować na końcu tyczki (kamerka Manta (MM336) ma nawet standardowy gwint w dolnej części obudowy).
Pozdrawiam