Jeśli znowu więcej czasu przebywasz w domu, to mam da Ciebie kolejny eksperyment fotograficzny. Zdjęcia robiłem wczoraj i widzę, że jest to dość rozwojowy projekt. Pomysł pochodzi od Roba Turneya, a film pokazujący jak on robił swoje zdjęcia znajdziesz w dalszej części wpisu. Całość koncepcji polega na fotografowaniu promieni światła, które odbijają się i załamują w szkle. Poniżej znajdziesz opis mojej wersji stanowiska do zdjęć oraz efekty jakich możesz się spodziewać.

Domowa refraktografia – sprzęt

Aby uzyskać pożądany efekt wizualny będziesz potrzebować:

• małego punktu świetlnego – ten możesz uzyskać z latarki z nasadką ograniczającą rozchodzenie się światła na boki i tworzącą mały punkt świetlny;
• elementu szklanego o nierównej strukturze – kieliszek, szklanka i wszelkiego rodzaju, kiedyś bardzo modne, kryształy w postaci wazonów, popielniczek, miseczek i itp.

Na początek ćwiczenie. Zadanie jest proste. W ciemnym pomieszczeniu stań przy ścianie. Będzie ona ekranem, na którym zaobserwujesz uzyskany obraz. Teraz skieruj światło na element szklany. Światło się w nim wielokrotnie odbije, załamie, przejdzie i stworzy obraz, który możesz oglądać. Poćwicz różne ustawienia szkła, kierunek i odległość świecenia. Zobacz jaki to daje efekt i jak zmienia się uzyskany obraz.

Przykład uzyskanego obrazu przy oświetleniu szklanej popielniczki.

Odbicie światła w nodze od kieliszka. Istotne jest tutaj oświetlanie szkła w miarę silnym światłem o małym rozmiarze. Po prawej stronie kadru widać nasadkę w kształcie stożka, którą nałożyłem na latarkę. Ten stożek został mi z innego eksperymentu fotograficznego, którego opis znajdziesz w ebooku 33 eksperymenty fotograficzne.

Stanowisko do fotografowania

Na poniższym filmie Roba Turneya (wer. ang.) możesz zobaczyć jakie on wykorzystywał stanowisko do swoich zdjęć.

Jego wersję trochę zmodyfikowałem i postanowiłem fotografować obrazy, które będą wyświetlane na ekranie. Do tego użyłem zwykłego fotograficznego dyfuzora. Później okazało się, że takie rozwiązanie ma dodatkową cechę, a mianowicie przy zbliżeniach widać strukturę tkaniny i dodatkowe refleksy, które ona powoduje. Dlatego będę robił jeszcze kolejne próby z innymi ekranami i sprawdzał co to daje.

Tak więc stanowisko wygląda tak, że z jednej strony ekranu jest przymocowany element szklany i jest on oświetlany małym punktem świetlnym. Z drugiej strony ekranu jest aparat, którym fotografujesz powstały obraz.

Stanowisko do zdjęć.

Jest tu trochę statywów, ale to wynika z konieczności stabilizacji niektórych elementów. Jeden statyw trzyma dyfuzor, drugi statyw trzyma element szklany, trzeci statyw pod aparat, a czwarty ten po prawej trzyma latarkę.

To było początkowe ustawienie. Później zrezygnowałem ze statywu na latarkę i kierowałem nią samodzielnie. Aby jednak sfotografowany obraz był nieporuszony zmieniłem parametry ekspozycji tak, by naświetlać przy krótszym czasie migawki.

Widok od strony elementu szklanego

Widok od strony aparatu

Efekt końcowy

Uzyskane w ten sposób zdjęcia są pozbawione barw. Aby dodać im koloru możesz wykorzystać barwne filtry, jak to jest pokazane na zamieszczonym wyżej filmie. Ja jednak do pokolorowania uzyskanych obrazów wykorzystałem program Adobe Lightroom. Dodanie koloru polegało na lokalnym użyciu zmiany temperatury barwowej oraz funkcji “Color”.

Poniżej końcowe efekty.

Na pewno jeszcze będę kombinował z innym ekranem. Trochę widoczna struktura tkaniny nie do końca mi pasuje i powoduje, że zdjęcie nie jest tak “ostre” jak powinno. Jednak sama koncepcja tego typu zdjęć bardzo mi się spodobała.

Tak więc jeśli masz trochę czasu w domu, to możesz stworzyć ciekawe abstrakcje i kosmiczne mgławice.

Więcej przepisów na zdjęcia

Jeśli szukasz dodatkowych pomysłów na ciekawe zdjęcia do zrobienia w domu i nie tylko, to polecam ebook:

Baw się fotografią.
Kliknij i wypróbuj „33 eksperymenty fotograficzne”