Jak fotografować pajęczyny?

Wpisem Sezon polowań na pajęczyny wywołałem temat fotografowania pajęczyn. Ale nie wystarczy wziąć aparat, podejść do pajęczyny, zrobić pstryk i gotowe. Przy fotografowaniu kropel wody na pajęczynach (bo w zasadzie to jest głównym tematem) trzeba się odpowiednio ustawić, wybrać tło i zrobić zdjęcie pod odpowiednim kątem.

Załóżmy, że zdjęcie zrobimy na wprost:

Niby jest OK, ale jakoś pajęczynę słabo widać.

Więc może na jasnym tle?

Fotografując krople wody na jasnym tle otrzymamy coś takiego:

Też nie za ciekawie. Więc jak?

Na pierwszym zdjęciu w kroplach wody “odbijało” się tło, więc kontrast między kroplami wody, a tłem nie był zbyt wielki. Na drugim zdjęciu, w kroplach odbijało się jasne niebo i na jasnym tle znowu kontrast nie był duży. Tajemnica fotografowania pajęczyn polega na takim ustawieniu się z aparatem, aby mieć przy ciemnym tle, jasne odbicia w kroplach wody lub odwrotnie – na jasnym tle, ciemne odbicia w kroplach. Efekt poniżej. Zatem fotografując pajęczynę sprawdź pod jakim kontem wygląda ona najbardziej kontrastowo. Jeśli lokalizacja na to pozwala, warto zdjęcia pajęczyn robić pod światło, oczywiście przy zachowaniu ciemnego (a nawet czarnego) tła za nią.

Pajęczyna z kroplami wody #3

Można też podejść bliżej i zrobić zdjęcia samych kropel.

Największym wrogiem przy fotografowaniu pajęczyn jest wiatr. Jeśli jest dużo światła, bo fotografujemy na polu, to można ustawić krótki czas i po sprawie, ale jeśli wejdziemy między drzewa, to przy małej ilości światła może pojawić się problem. W takiej sytuacji nawet statyw nie pomoże. Więc może lampa błyskowa? Tego jeszcze nie testowałem. Poruszenie pajęczyny widać na zdjęciu pierwszym (kliknij na nie aby powiększysz). Tu czas nawet 1/50s okazał się zbyt długi. Niestety dostrzegłem to dopiero w domu.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz