Kompozycja obrazu rządzi się swoimi prawami. Tworząc zgodnie z nimi uzyskasz dobre zdjęcia. Najbardziej znaną jest reguła trójpodziału. Zasady te ułatwiają osiągnięcie poprawnych ujęć. Nie oznacza to jednak, że musisz sztywno się ich trzymać. Znając je można je łamać i eksperymentować na różne sposoby.
Dynamiczne i ciekawe zdjęcia uzyskasz umieszczając główny motyw w tak zwanych mocnych punktach. Ich wyznaczenie jest proste. Dzielisz kadr czterema liniami (dwoma poziomymi i dwoma pionowymi) na dziewięć równych części. Mocne punkty otrzymujesz w miejscach przecięcia się linii. W tak określonych punktach możesz śmiało umieścić obiekt lub np. linię horyzontu. Zasada ta, nazywana „regułą trójpodziału”, sprawdza się zarówno w kadrowaniu poziomym jak i pionowym.
Rys. Wyznaczanie mocnych punktów obrazu zgodnie z regułą trójpodziału
Techniki związane z kompozycją obrazu zgodnie z regułą trójpodziału były wymyślone i stosowane od dawna przez malarzy. Odwiedzając muzea, czy galerie obrazów zwróć uwagę jak oni to robili.
Zdj. Przykład zdjęcia skomponowanego zgodnie z regułą trójpodziału. Główny obiekt umieszczony został w prawym, górnym punkcie.
Inne reguły związane z kompozycją zdjęć opisałem w darmowym ebooku „Fotografia dla ciekawych”.
Ostatnie wpisy w kategorii - Fotografia
- Fragmenty nowego kursu Expert Fotograf Ślubny - Plener - 2.12.2019
- Jak fotografować gwiazdy - 25.11.2019
- Czułość ISO, jakie ISO ustawić - poradnik dla początkujących - 18.11.2019
- Malowanie światłem i drugie podejście do zdjęć z wędką - 16.11.2019
- Histogram - jak czytać oraz ściąga z opisem 7 podstawowych kształtów - 8.11.2019
- Jak długi czas naświetlania, by rozmyć ruch ludzi, morza i chmur? - 2.09.2019
- Wieczorny plener nad Notecią, zdjęcia i atak psów - 8.06.2019
- trójpodział zdjęcia
- trójpodział w fotografii
Z tym kwadratem, to niekoniecznie trójpodział.
Ogólnie – trójpodział jest uproszczoną reprezentacją złotego podziału, który wynika z ciągu Fibonacciego;
Wg niektórych, kwadrat łatwiej jest opisać na… pentagramie. 🙂
Mądrze piszesz. Muszę się douczyć. Z tym pentagramem to racja. Pod warunkiem, że fotografowana osoba “patrzy w obiektyw”. Jeśli robimy jej zdjęcie pod kątem i ona patrzy w bok, to wtedy przed nią wato zostawić trochę “światła” (przestrzeni) i umieścić ją zgodnie z regułą trójpodziału, mimo, że kadr w kwadracie. Im bardziej osoba patrzy w bok, tym więcej “światła” w kierunku patrzenia. Chociaż i tu znajdą się pewnie wyjątki, może przy jakimś zdjęciu konturowym pod światło z niepełnym konturem sylwetki.
Ps. Jedna reguła nie opisze wszystkich wariantów zdjęcia więc warto znać różne i wybrać odpowiednią dla danej sytuacji. A czasami warto złamać regułę, tylko bądź tu mądry i wiedz kiedy 🙂
kwadrat ma ogólnie mocny punkt na samym środku; ale kto tam się trzyma zasad:)
Pozdrawiam!!!