Po blisko miesięcznej przerwie wracam do blogowania. Jestem już po urlopie, w czasie którego też fotografowałem. Jedno z tych zdjęć powstało w czasie nocnych mgieł. W zasadzie to wybrałem się wtedy na fotografowanie gwiazd. Na wieczór prognozy pokazywały w miarę czyste niebo. Okazało się jednak, że pojawiły się mgły, które z czasem robiły się coraz gęstsze. Musiałem to wykorzystać.

Zamieszczone zdjęcie powstało na początku sesji fotograficznej. Zrobione zostało na końcowym przystanku kolejki wąskotorowej, która w nocy nie jeździ. Mogłem więc na torach czuć się bezpiecznie. Do zdjęcia wykorzystałem dwie latarki kupione kilka dni wcześniej w Biedronce, za kilka złotych. Były to małe latarki diodowe o mocy 1W każda. Tak więc jak widzisz wcale nie trzeba do takiego zdjęcia używać jakiś super mocnego światła. Latarki miały możliwość regulacji kąta świecenia wiązki światła. Ustawiłem ją na najwęższy kąt. I to było już całe sztuczne oświetlenie zastosowane do wykonania zdjęcia.

Latarki do smug światła we mgle

W górnej części zdjęcia widać rozświetlenie nieba. Pochodzi ono od księżyca. Świecił wtedy dość intensywnie, a że była mgła, to jego światło rozpraszało się dość szeroko.

Aparat stał na statywie. Wyzwalałem go ręcznie z ustawionym samowyzwalaczem na 10 sekund opóźnienia. Tyle starczyło na przejście kilku kroków do przodu i ustawienie się do zdjęcia. Dzięki mgle ładnie zostały pokazane smugi światła od latarek. Im gęstsza mgła tym intensywniejszy ślad. W latarkach świecące bokiem pierścienie dodatkowo oświetliły teren i dały poświatę na postać.

Zdjęcie smug światła w nocnej mgle zrobiłem aparatem Canon EOS 50D z obiektywem EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6 IS USM.

Parametry ekspozycji zdjęcia otwierającego wpis były następujące:
Ogniskowa: 15mm
Czas naświetlania 8 sekund
Przysłona f/3,5
ISO 1600

Jeśli też chcesz wykorzystać mgłę, to zobacz Jak sprawdzić, kiedy będzie mgła? Jaką czytać prognozę pogody?