Dzisiaj planowałem opublikować wieczorne zdjęcia iluminacji kościoła, które robiłem trzy dni temu, ale mamy taką wspaniałą pogodę, że nie mogłem jej nie wykorzystać by sfotografować kropli wody. Poniżej kilka zdjęć na szybko jeszcze nie obrobionych w programie graficznym.
Ostatnie wpisy w kategorii - Zdjęcia
- Kadry z czerwca 2024 – moja fotografia, moje historie - 23.09.2024
- Motyle w naturalnym świetle - zdjęcia i poradnik - 9.07.2024
- Kadry z kwietnia i maja 2024 – moja fotografia, moje historie - 6.06.2024
- Kadry z marca 2024 – moja fotografia, moje historie - 30.04.2024
- Dmuchawce - sezon 2024 już otwarty 🙂 - 24.04.2024
- Kadry z lutego 2024 – moja fotografia, moje historie - 22.03.2024
- „Ludzie chodzą” i niosą swoje historie - 13.02.2024
Ładne 🙂
piękne . . . =)
Super fotka czy można prosić o podpowiedź jak zrobić taką fotkę bez wydawania góry pieniędzy na sprzęt do makro fotografii ??
Pozdrawiam :-)Najpięknięsze są zdjęcia surowe bez jakiejkolwiek obróbki
Marcin, przy robieniu tych zdjęć korzystałem z obiektywu Sigma 70 -300mm f/4-5.6 APO DG oraz nasadki Raynox DCR-250, korzystałem też z pierścieni pośrednich. Aparat to Canon EOS 50D, ale do takich zdjęć wystarczy dowolna tania lustrzanka lub nawet kompakt z zoomem i wspomnianą nasadką. I oczywiście potrzebny jest statyw. Ja miałem jeszcze na statywie dodatkowe prowadnice do zdjęć makro, ułatwiają one precyzyjną regulację odległości, ale można się bez nich obejść. Będzie tylko trochę trudniej złapać ostrość.
Panie Przemku! Obejrzałam KROPELKI w MAKRO…SUPER !
Pozdrawiam serdecznie!
Anna Jarczyńska