Kiedy potrzebna jest korekta ekspozycji?

Jedną z typowych sytuacji, kiedy potrzebne jest skorygowanie automatycznego pomiaru światła w aparacie jest scena, w której występuje duża różnica między jasnymi i ciemnymi partiami obrazu. Mówi się wtedy o zbyt dużej rozpiętości tonalnej zdjęcia. Aparat dokonując pomiaru światła i ustalając „prawidłową” ekspozycję uśrednia wynik. W efekcie tego może zaistnieć sytuacja, kiedy zarówno to, co jest jasne, jaki to, co jest ciemne, zostanie źle naświetlone. Wtedy w zależności od tego czy Twój główny obiekt jest jasny, czy jest ciemny, konieczne jest odpowiednie niedoświetlenie lub prześwietlenie zdjęcia, czyli zrobienie korekty na minus lub na plus. Po to, aby fotografowany obiekt otrzymał właściwą ekspozycję.


Ekspozycja dobrana w celu pokazania okna i roślin za nim


Ekspozycja dobrana w celu pokazania wnętrza

Aparat dokonując pomiaru nie wie, co jest Twoim fotografowanym obiektem i dlatego dokonuje uśrednienia wyników. To uśrednienie może powodować, że Twój główny obiekt zainteresowania będzie zbyt jasny, lub zbyt ciemny. Jeśli mamy do czynienia z jasnym obiektem na ciemnym tle, to zazwyczaj należy zdjęcie niedoświetlić, czyli wprowadzić korektę na minus. Jeśli fotografujemy ciemny obiekt na jasnym tle, to zazwyczaj trzeba wprowadzić korektę na plus, czyli prześwietlić.

Przykładem tego typu sytuacji może być jasny dmuchawiec na tle zielonej trawy.

Jeśli naświetlimy to według wskazań aparatu, to otrzymamy dmuchawiec w postaci zbyt jasnej.


Aparat kompaktowy Canon A710IS – ekspozycja ustalona przez światłomierz aparatu

Kolejne zdjęcia pokazują efekty naświetleń zdjęcia z korektą na minus, co 1/3EV.


Ekspozycja -1/3


Ekspozycja -2/3


Ekspozycja -1


Ekspozycja -1 1/3

Według mojej oceny najodpowiedniejszą korektą w tym przykładzie jest -2/3EV.

To ile potrzebujesz wprowadzić korekty, w dużej mierze zależy od fotografowanej sceny, systemu pomiarowego aparatu oraz wybranej przez Ciebie metody tego pomiaru. Robiąc zdjęcia lustrzanką masz zazwyczaj do wyboru kilka metod np. matrycowy (wielosegmentowy), centralnie ważony i punktowy. Ale o tym przy innej okazji. Najprościej po wykonanym zdjęciu spojrzeć na nie i na jego histogram. I na tej podstawie ocenić, czy wykonać dodatkowe zdjęcie z korektą EV.

Na koniec chcę Ciebie uspokoić. Nie musisz każdego zdjęcia sprawdzać i poprawiać ekspozycji. W zdecydowanej większości przypadków aparat dobierze poprawnie parametry ekspozycji i będziesz się mogła/mógł cieszyć dobrze naświetlonym zdjęciem. W lustrzankach najbardziej powszechną i zalecaną metodą pomiaru światła jest pomiar matrycowy (wielosegmentowy). Uwzględnia on największą liczbę zmiennych w celu określenia właściwego EV.

Zobacz również wpis: Kompensacja ekspozycji – lekarstwem na prześwietlone zdjęcia.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz