W miniony wtorek wychodząc z domu zauważyłem przepiękną tęczę. Nie zastanawiając się zbyt długo cofnąłem się po aparat i szybko nad jezioro. Udało mi się zrobić kilka zdjęć zanim zniknęła.
Ps. Jednak zdjęcia nie pokazują do końca tego, co było widać na żywo.
Ostatnie wpisy w kategorii - Zdjęcia
- Czasami muszę się zatrzymać, by zrobić zdjęcie - 16.05.2022
- Niesamowity zachód słońca nad jeziorem w Chodzieży - 6.05.2022
- Rozdygotanie - 25.02.2022
- Z wizytą na lodowej, czerwonej planecie 🙂 - 14.02.2022
- Jezioro Chodzieskie - film ze zdjęć - 6.12.2021
- Jesienne liście - 7 plus 27 sposobów na zdjęcia - 12.10.2021
- Kołobrzeg po zachodzie słońca - 29.09.2021
Przemku ale miałeś szczęście że zaóważyłeś coś takiego że miałeś blisko do jeziora, bo gdybyś miał dalej jechać to wszystko by uciekło i zostało by kwaśna mina ale gratulacje że Ci się udało pozdrawiam z Zakopanego
Super fotka.Jakim sprzętem operujesz.
@Sławek. Obecnie korpus Canon EOS 50D, obiektywy: Canon 15-85, Sigma 10-20, Sigma 70-300, Pancolar 80, Raynox M-250, plus filtry, lampy błyskowe, blendy itd.
Coś wspaniałego, Osobiście jeszcze nigdy nie spotkałem pełnej tęczy „pełnej obręczy”:) gratuluje