Tych zdjęć chyba jeszcze nie publikowałem. Zostały zrobione w zeszłym roku na torze motocrossowy w Obornikach, w czasie warsztatów fotografii ruchu zorganizowanych przez Olympus Polska i Cyfrowe.pl. Prowadzącym był Dariusz Felis-Obrycki. Na motorach jeździli Wiktor Jasiński #299 oraz Artur Lipiński. Serdeczne podziękowania.
Tylko jedno z tych zdjęć zostało zrobione Canonem. Pozostałe zrobiłem przy użyciu udostępnionego aparatu Olympus E-M1 Mark II. Tak się złożyło, że wszystkie są zrobione przy czasie 1/2000 sekundy z przysłoną f/4. ISO od 100 do 200. Było ciepło, sucho i mocno się kurzyło. Sprzęt jednak wytrzymał te warunki.
Zdjęcia były robione w południe. Dlatego ostre światło słoneczne tworzyło głębokie cienie. To wcale nie ułatwiało fotografowania. Jedynie cień na ostatnim zdjęciu trochę urozmaica kadr. Były próby ich rozświetlenia i czasami dało się ustrzelić kadr w odpowiednim miejscu, na który skierowana była dodatkowa lampa. Efekt tego jest widoczny na zdjęciu drugim. Tu widać oczy zawodnika. Program graficzny też w tym pomógł.
Warto może jeszcze tylko zwrócić uwagę, że czas 1/2000 sekundy jest na tyle krótki, że zamrażał nie tylko ruch jadących zawodników, ale również wyskakujące spod kół grudki ziemi.
Więcej na temat zdjęć z różnymi czasami migawki znajdziesz w ebooku „Magia czasu migawki”.
Ostatnie wpisy w kategorii - Czas migawki
- Jak ustawić długi czas naświetlania? - tryb BULB - 23.04.2020
- Jak przygotować się do nocnych zdjęć i malowania światłem - 25.02.2020
- Zabaw się w świąteczne zoomowanie i obracanie - 20.12.2019
- Fotografowanie na cmentarzu w dniu Wszystkich Świętych - 29.10.2019
- Jaki czas do zdjęć z ręki? Jak stabilnie jesteś w stanie trzymać aparat? - 28.10.2019
- Jak długi czas naświetlania, by rozmyć ruch ludzi, morza i chmur? - 2.09.2019
- Jak pokazać prędkość, czyli panoramowanie na zawodach motorowodnych - 26.06.2018
Rzeczywiście, zamrożenie ruchu dało bardzo interesujący efekt. Ale czy sprzęt z niskiej półki także da sobie radę, aby osiągnąć taki efekt? Chyba każdy musiałby spróbować sam.
Mnie najbardziej przypadło do gustu zdjęcie nr 4. Motocyklista jakby stał w miejscu, ale za nim nadal wisiały w powietrzy zastygłe, jakby w konwulsjach tumany kurzu.
Jeśli w sprzęcie z niskiej półki możesz ustawić krótki czas naświetlania, to pod względem naświetlenia da sobie radę. Jedynie czym bym się martwił to kurz. Aparaty amatorskie nie mają uszczelnień więc fotografowanie w kłębach pyłu może zanieczyścić wnętrze aparatu, w tym matrycę. W takiej sytuacji pozostaje fotografowanie z pewnej odległości z użyciem teleobiektywu i patrzenie, w którą stronę wieje wiatr. Przykład użycia dłuższej ogniskowej na ostatnim zdjęciu.