W poprzednim wpisie Statyw na każdą kieszeń pisałem jak otrzymać ostre zdjęcie za pomocą “kieszonkowego” statywu. Zawodowcy natomiast korzystają ze statywów bardziej zaawansowanych :-).
Ile razy robiąc zdjęcia wychodziło Ci coś takiego:
Ze względu na dłuższy czas naświetlania zdjęcie jest poruszone. Nawet stabilizator obrazu tu nie za wiele pomógł. Czas 1/6 sekundy, to już za długo by robić zdjęcia z ręki. Tu może pomóc już tylko statyw. Ale komu chce się go dźwigać, rozkładać.
Jest na to rozwiązanie – “statyw na każdą kieszeń”!
Zdjęcie zrobione z takiego statywu wygląda tak:
W pierwszym wpisie o histogramach Histogram prawdę Ci powie pokazywałem je w postaci obrazka, który został zaczerpnięty z programu graficznego. W aparatach fotograficznych jest on pokazywany w znacznie mniejszej formie np.
Histogram z aparatu Canon PowerShot A710IS dla zdjęcia w trybie podglądu.
Histogram to nic innego, jak wykres pokazujący ile elementów od czarnego do białego zostało zarejestrowanych na zdjęciu. Barwy w nim uśredniane są do szarości. Jeśli histogram kończy się lub zaczyna „górką”, to znaczy że jakieś partie zdjęcia nie zostały zarejestrowane i mamy je odpowiednio czarne lub białe (przepalone). Oznacza to, że scena była np. zbyt kontrastowa, aby ją prawidłowo naświetlić lub, że dane ujęcie zostało prześwietlone lub niedoświetlone. Jeśli całość obrazu mieści się w histogramie, to mamy zdjęcie właściwie naświetlone. Zdjęcie ma właściwą ekspozycję.
Zdjęcie 1
Histogram zdjęcia pierwszego mieści się w całości na osi poziomej, od czarnego po lewej stronie, do białego po prawej. Zdjęcie właściwie naświetlone.
W ebooku Fotografia dla ciekawych poswięciłem sporo miejsca tematyce kadrowania zdjęć. Na ten temat można też przeczytać w darmowym ewydaniu magazynu Zoom 7/2005.
Na darmowe wydanie można się zapisać na stronie e-wydania.idg.pl/numer.asp?id=1403.
PS. Niestety link już nie działa. (dopisane 2015.01.21)