Jeśli widziałeś film „Charlie Waite o sztuce fotografowania”, to może zwróciłeś uwagę na moment, w którym robiąc zdjęcia drzew poruszał aparatem w pionie.
Efektem tej techniki, są zdjęcia jak poniżej.
Czas 0,6s; f/25; ISO 100
Czas 1/4s; f/16; ISO 100
W lesie, ustawiając najniższą czułość matrycy oraz mały otwór przesłony uzyskujemy czasy naświetlenia rzędu dziesiątych części sekundy. Wtedy, poruszając jednostajnym ruchem pionowym aparat i wyzwalając migawkę w czasie tego ruchu otrzymujemy ciekawy efekt rozmazania obrazu.
W aparatach kompaktowych problemem może być brak możliwości ustawiania tak małych przesłon. Wtedy, do ograniczenia światła można wykorzystać szary filtr neutralny, z którego właśnie korzysta Charlie Waite na wspomnianym filmie.
Ostatnie wpisy w kategorii - Fotografia
- Jak uzyskać ostre i piękne kolorystycznie zdjęcia kwiatów? - 16.05.2022
- Wiosenne wyzwania fotograficzne – Kwiaty – 15 ćwiczeń i inspiracji - 13.05.2022
- Ogniskowa, kąt widzenia obiektywu i jak to się zmienia w zależności od rozmiaru matrycy - 9.05.2022
- Jaki rozmiar matrycy w aparacie jest najlepszy? - 6.04.2022
- TOP 10 – najpopularniejsze wpisy opublikowane w 2021 roku - 3.01.2022
- Fotografowanie jesieni — podejmij jesienne wyzwanie i zrób ładne zdjęcia - 25.10.2021
- Jak rozdzielić ustawianie ostrości i ekspozycji w aparacie? - 23.09.2021
Nie mam za złe nikomu na „malowanie aparatem”.Czyli wykonywanie ruchów w pionie ,obroty , wyjmowanie obiektywów i dokonywanie całej masy chyba jeszcze nie znanych nam czynności. Pod jednym warunkiem.! Aparat ma robić to za co zapłaciliśmy , czyli zdjęcia. Ma spełniać wszystko to co jest w wykazie. Reszta to nasza inwencja bez ingerencji w mechanizmy. Czy tylko dla tego mam bić brawo ,że ktoś przedłużył pnie.? To samo możemy wykonać w programach , jeśli nawet nie teraz to jutro. Zawodowiec nie ma czasu na zabawy ale artysta ,już tak.