Temat wywołał Janek przysyłając mi swoje rozważania i opis zrobionego eksperymentu. Kilka fotografii przerobił z wersji kolorowej na skalę szarości. Jak pisze „No i wyniki eksperymentu nieco mnie zaskoczyły.” Poniżej przytaczam w całości jego wypowiedź. Pod nią dla zilustrowania zagadnienia znajdziesz kilka już moich zdjęć w wersji kolorowej i czarno-białej. Zobacz i oceń, która wersja jest lepsza, ta kolorowa, czy w skali szarości. Ciekawy jestem Twojego zdania na ten temat. Czytaj dalej Czy zdjęcie czarno-białe jest lepsze od kolorowego?→
Zdjęcie zrobione rano nad jeziorem. Słońce świeciło przez chmury. Dzięki temu powstała szeroka i jasna powierzchnia, która odbijała się w wodzie. Linią dalszego brzegu podzieliłem kadr na połowy. Na pierwszym planie ująłem jeszcze trzciny. Powstał więc przeplataniec: ciemne – jasne – ciemne -jasne. Silne podniesienie kontrastu za pomocą programu graficznego jeszcze bardziej podkreśliło ten efekt. Po sprowadzeniu tak kontrastowego zdjęcia do bieli i czerni powstała w zasadzie grafika. Można nawet pokusić się o dostrzeżenie na niej „dwóch zdjęć” panoramicznych.
To kolejne zdjęcia do cyklu „Ludzie chodzą”. Zdjęcia są robione przy dłuższych czasach naświetlania rzędu ułamka sekundy np. 1/6. Dzięki temu pokazany jest ruch osoby. Na niektórych zdjęciach powoduje to jednak zupełne jej odrealnienie. Czytaj dalej Ludzie chodzą w Warszawie→