Woda i długi czas naświetlania

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że powinienem zaprzyjaźnić się ze statywem (i z paroma innymi akcesoriami). Wspólne wycieczki mogą przynieść niespodziewany efekt. Zdjęcie fal morskich, temat banalny jak nie wiem co, a jednak. Statyw umożliwił zrobienie takiego zdjęcia.

Zdjęcie #1
Fale morskie i falochron #1

To samo ujęcie, które można by zrobić bez statywu.

Zdjęcie #2
Fale morskie i falochron #2

Czym różnią się te dwa zdjęcia?

Tylko jednym parametrem – czasem naświetlania. No i oczywiście przysłoną, która musiała być przymknięta, aby uzyskać odpowiednie wydłużenie czasu ekspozycji. Jednak samo przymknięcie przysłony nie wystarczyło. Przy pierwszym zdjęciu musiałem jeszcze zastosować filtry, które dopiero dały odpowiednie wydłużenia czasu ekspozycji. Przy drugim zdjęciu musiałem dodatkowo podnieść czułość matrycy, aby z kolei skrócić czas naświetlania do minimum.

Sprzęt:
aparat – Canon EOS 1000D, obiektyw – Sigma 17-70mm f/2.8-4.5 DC, statyw, filtry
Parametry zdjęcia #1: czas 15s, f/32, ISO 100
Parametry zdjęcia #2: czas 1/4000s, f/4.5, ISO 400
Wywołanie zdjęcia:
Adobe Photoshop Elements 7

7 komentarzy do “Woda i długi czas naświetlania”

  1. swietne!, ja tez przymierzam sie do fotek tego typu tylko jakos nigdy nie moglem sie wybrac nad wode specjalnie w tym celu, ale urlop juz niedlugo 🙂

    PS. poszukuje aparatu oly FE-170 (uzywany, najlepiej za “grosze” byle sprawny- do foto podwodnego – mam na wymiane nowiutka obudowe wodoszczelna do tego modelu!) moze orientuje sie Pan czy to to samo co x760?

  2. Panie Przemku sledze pana poczynania w foceniu ,i naprawde super ,bardzo mi tosie podoba co pan robi , ucze sie od pana pozdrawiam serdecznie

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz