3 podstawowe czynniki wpływające na zdjęcie

Długi czas naświetlania - ważny sprzęt

Od czego zależy dobre zdjęcie? Czy wystarczy tylko zaawansowany aparat fotograficzny – tak jak to sugerują niektórzy producenci sprzętu? Czy może najważniejsze są umiejętności fotografa, który przecież potrafi zrobić zdjęcie pudełkiem z dziurą? A może zależy jeszcze od czegoś? Zobacz, jak jest naprawdę.

Wielu, zwłaszcza początkujących fotografów, skupia swoją uwagę na sprzęcie fotograficznym. Nie ma w tym nic dziwnego, bo przecież od czegoś trzeba zacząć. Do robienia zdjęć sprzęt jest potrzebny. Producenci aparatów wcale nie ułatwiają wyboru. Wypuszczają co chwilę kolejny model. Łatwo więc się w tym gąszczu pogubić. Kuszą ładnymi zdjęciami zrobionymi przez zawodowców lub wyselekcjonowanymi ujęciami amatorów. Tylko później, po zakupie aparatu, może pojawić się rozczarowanie. Dlaczego nie robię nim tak wspaniałych zdjęć jak pokazywał producent. Oczywiście wynika to z faktu, że aparat to nie wszystko. Chwała producentom, że robią potrzebny fotografom sprzęt, ale nie powinni sugerować w reklamach, że to wystarczy. Niektórzy to zauważyli i zdarzały się już oferty sprzętu z dostępem do kursu fotografii.

Jakie więc czynniki wpływają na zdjęcie?

Zdjęcie jest tak dobre jak suma trzech podstawowych czynników. Umiejętności fotografa, posiadanego przez niego sprzętu i ogólnie mówiąc czynników zewnętrznych (np. oświetlenia naturalnego, warunków pogodowych). I nie ma tu sensu rozprawianie, który czynnik jest ważniejszy. To już zależy od sytuacji i rodzaju wykonywanej fotografii. Oczywiście podstawowe umiejętności operowania sprzętem są konieczne, ale w trybie automatycznym też można zrobić świetne zdjęcia. Więc może się tak zdarzyć, że niedoświadczony fotograf będąc w odpowiednim czasie i miejscu zrobi w danej sytuacji świetne zdjęcie w trybie automatycznym. Może też się zdarzyć sytuacja, w której doświadczony fotograf nie zrobi dobrego zdjęcia, bo posiadany w danej chwili sprzęt nie będzie tego umożliwiał. Przeważnie jednak będzie tak, że zaawansowany fotograf zrobi lepsze zdjęcie zwykłym aparatem, niż niedoświadczony amator sprzętem z górnej półki. Musi być więc korelacja pomiędzy umiejętnościami fotografa i możliwościami posiadanego sprzętu. Musi być też sytuacja sprzyjająca robieniu zdjęć.

Umiejętności możesz zdobywać przez cały czas na różne sposoby. A jaki powinien być aparat? Najlepiej uniwersalny, czyli taki, który:
– ma możliwość pracy w trybie manualnym (parametry ekspozycji, ustawianie ostrości); nie chodzi tu o to by wszystkie zdjęcia robić w trybie manualnym, ale by mieć taką możliwość; po prostu pewien rodzaj zdjęć łatwiej jest robić na własnych ustawieniach np. makrofotografię przy ręcznym ustawianiu ostrości, zdjęcia nocne przy samodzielnie ustawianej ekspozycji;
– zapis w formacie RAW; tu też nie chodzi o to by obrabiać wszystkie zdjęcia, ale ten zapis zwiększa możliwości robienia zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych; ze zdjęcia zapisanego w formacie RAW możesz więcej wyciągnąć i uzyskać lepszy efekt końcowy;
– wymienne obiektywy; i tu też nie chodzi tylko o zmianę obiektywu na taki o innej ogniskowej; oddzielenie obiektywu od korpusu daje ci możliwość wstawiania pierścieni pośrednich oddalających obiektyw; różnych adapterów np. dla starych obiektywów manualnych o specyficznych cechach; pierścieni odwrotnego mocowania; dekielka z otworem do fotografii otworkowej, czyli stosowania szeregu różnych technik fotografowania;
– należy jeszcze do tego dopisać możliwość podłączenia zewnętrznej lampy błyskowej, gwint na statyw oraz możliwość wyzwalania pilotem (zdalnym lub na kablu).

Tyle na początek z mojego punktu widzenia. Oczywiście są sytuacje np. w fotografii sportowej, gdzie istotny jest jeszcze szybki i celny autofokus oraz seryjny tryb robienia zdjęć. Ale tak to już jest, że nie ma sprzętu dobrego na wszystkie sytuacje. Trzeba wybrać ten najbardziej uniwersalny w zakresie własnych zainteresowań. A jeśli zainteresowania są bardzo szerokie, to pewnie na jednym aparacie się nie skończy.

Wracając jednak do czynników wpływających na zdjęcie. Jeszcze o nich w kontekście przykładowych zdjęć:

Przykład pierwszy
Długi czas naświetlania - ważny sprzęt
Zdjęcie z długim czasem naświetlania

Powyższe zdjęcie zostało zrobione z długim czasem naświetlania 240 sekund. Aby je wykonać aparat musiał być na statywie, w trybie manualnym i czasie ustawionym na tryb B. Wyzwalany był pilotem na kablu. Aby zdjęcie nie uległo prześwietleniu konieczne było też nakręcenie na obiektyw gęstego filtra neutralnie szarego. Pogoda nie była jakoś szczególnie wybrana. Zwykły dzień nad morzem.

Tak więc do wykonania tego zdjęcia istotny był sprzęt (aparat i akcesoria), który pod względem technicznym umożliwiał zrobienie zdjęcia. Ważny był też fotograf, który te ustawienia wprowadził. Zdjęcia wody z długimi czasami sądzę, że są dość powszechne w internecie. W magazynach fotograficznych ta technika też jest dość często opisywana. Piszę o niej dość obszernie również w ebooku „Magia czasu migawki„. Więc nie jest tu nic szczególnie odkrywczego. Dlatego można napisać, że w tym przypadku, w dużej mierze zdjęcie jest zależne od posiadanego sprzętu, bo ilu na plaży można spotkać fotografów, ze statywem, gęstym filtrem ND i wyzwalaczem dającym możliwość ustawiania dłuższych czasów naświetlania niż te wynikające z możliwości samego aparatu?

Kolejność czynników ze względu na ich wagę:
1. sprzęt
2. fotograf
3. czynniki zewnętrzne

Przykład drugi
Ładny widok - ważne czynniki zewnętrzne
Ładne z natury

To zdjęcie to ewidentny przykład na ważność czynników zewnętrznych. Człowiek na szczęście, nie ma jeszcze wpływu na pogodę. W tym przypadku trzeba było po prostu być w tym miejscu, po zachodzie słońca i zrobić zdjęcie. Nie ma większego znaczenia jakim sprzętem by było ono robione: lustrzanką, kompaktem a nawet lepszy smartfon w trybem HDR by wystarczył. Zdjęcie zrobione przy ISO 100, f/5.6 i czasie 1/25 s. Ale równie dobrze by wyglądało przy f/4 – 1/50s, f/2.8 – 1/100, czy ISO 200 – f/8 – 1/25. Tych kombinacji można by podać więcej. Sądzę, że podobne ujęcie zrobiło wtedy więcej osób. Wystarczyło tylko zauważyć, skadrować i zrobić pstryk.

Kolejność czynników ze względu na ich wagę:
1. czynniki zewnętrzne
2. fotograf
3. sprzęt

Przykład trzeci
Wzory na wodzie - ważny fotograf
Malowane falami i zachodem słońca

Na tym zdjęciu chciałem stworzyć wzory rysowane wodą. Zatem dobrany czas naświetlania nie mógł być zbyt krótki, bo widoczne byłyby po prostu fale morskie. Nie mógł być też zbyt długi, bo wtedy zostałyby zupełnie rozmazane. W zastanej sytuacji pogodowej okazało się, że odpowiednim czasem była 1/13 sekundy. Do tego czasu zostały dobrane pozostałe parametry ekspozycji. W ten sposób powstało to zdjęcie. Większość „normalnych” aparatów daje możliwość ustawienia czasu 1/13 sekundy lub przybliżonej jego wartości, więc sprzęt fotograficzny nie jest tu zbyt istoty. Musi tylko posiadać możliwość ręcznego ustawienia czasu migawki. W tej sytuacji odpadają wszystkie aparaty z trybami automatycznymi. Nie mając wpływu na czas naświetlania skazujesz się na czas naświetlania, który dobierze aparat.

Kolejność czynników ze względu na ich wagę:
1. fotograf
2. czynniki zewnętrzne
3. sprzęt

Tak więc aby wykonać zdjęcie konieczny jest aparat i fotograf, który umiejętnie go wykorzysta. Konieczna jest też sytuacja fotograficzna, która może być uzależniona od czynników zewnętrznych. W zależności od jej rodzaju fotograf ma na nią większy lub mniejszy wpływ. W przypadku fotografii studyjnej fotograf sam tworzy sytuację fotograficzna i ma na nią wpływ. W przypadku zdjęć krajobrazowych, podróżniczych często korzysta z warunków zastanych. Wtedy wpływ czynników zewnętrznych jest duży.

Jeśli więc chcesz robić dobre zdjęcia potrzebujesz sprzętu, który będzie zaspokajał i trochę przerastał twoje potrzeby. Umiejętności jego wykorzystania oraz sytuacji fotograficznych, które będziesz tworzył lub ich szukał dostosowując się do czynników zewnętrznych.

Ps. Nie uważam, że przedstawione zdjęcia są jakieś szczególne, ale podobają mi się i pasują do zilustrowania wpisu.

5 komentarzy do “3 podstawowe czynniki wpływające na zdjęcie”

  1. Wspaniała feeria barw.To są zdjęcia,na które chce się patrzeć i pragnie się więcej takiego typu zdjęć oglądać.

  2. (zdj2) Chciałbym zobaczyć na żywo tak mocno nasycone kolory 🙂 Jpg tylko skalowany w dół ?

    W tej sytuacji odpadają wszystkie aparaty z trybami automatycznymi.

    Jest jeszcze czasem opcja regulacji EV na + – co może pomóc.

    „w formacie RAW możesz więcej wyciągnąć i uzyskać lepszy efekt końcowy”

    Nie przeceniałbym raw do końca że jest lepszy.

    Tak gdy to zdjęcie czarnej dziury raw może więcej
    strzelamzdjecia.cba.pl/picture.php?/4369/category/125 [adres nieaktualny]

    Ale przy średnich warunkach jak szybko poznasz różnice jpg czy raw ?

    strzelamzdjecia.cba.pl/galleries/art/Test_JPG_vs_difference_JPGpseudoHDR_vs_raw_roznice_czy_widac_czy_warto.jpg [adres nieaktualny]

    odpowiedź w opisie
    strzelamzdjecia.cba.pl/picture.php?/4569/category/125 [adres nieaktualny]

    1. @;) Nasycenie kolorów w tworzonym przez aparat pliku JPG można zmieniać. Oczywiście nie wszystkie aparaty to umożliwiają i może się to też odbywać w różnym zakresie. Przykładowo w Canonach jest to opcja o nazwie „Styl obrazu”. Daje sporo możliwości. Ja z tego nie korzystam, bo wygodniej jest mi to zrobić w programie graficznym. Ale takie nasycenie barw też jest możliwe do uzyskania również bezpośrednio z aparatu.

      RAW dla mnie ma dużo zalet i dlatego go stosuję. Zobacz wpis RAW czy JPG – co jest lepsze i do czego?

      Ps. Życzę ci być na własne oczy zobaczył kiedyś zachód słońca o tak nasyconych kolorach.

  3. @ Przemek

    O „styl obrazu” w starszym kompakcie canona nie mam takich ustawień jedynie nasycenie trochę można zwiększyć. Tak resztę na komputerze lepiej można zrobić.

    Dzięki może kiedyś taki zachód zobaczę :).

    Jedynie co tylko może czerwone niebo nad Orlenem było faktycznie tak mocno nasycone.
    strzelamzdjecia.cba.pl/index.php?/tags/224-zachod_slonca [adres nieaktualny]

    Pytałem czy tylko jpg był skalowany w dół
    Czasami przy publikowanych zdjęciach Autor podaje swój warsztat:

    Number of exposures: 5 1.5EV, HDR, tone-mapping, luminosity masking
    Software: Magic Lantern, Photomatix Pro 5.1 (Contrast Optimizer), Lightroom 6.2, Topaz Clarity

    Potem wyobraźnia wydziela sobie składowe części tworząc rzeczywisty obraz – choć i ten malowany programowo jest także dobry.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz