Histogram jest odkryciem fotografii cyfrowej. Daje bardzo dużo informacji i jest bardzo praktycznym narzędziem. Łatwo na nim sprawdzisz, czy czasem nie dochodzi do prześwietlenia i wypalenia białych obszarów. Odczytasz z niego nawet to, że zdjęcie jest niedoświetlone w sytuacji, kiedy fotografując w nocy wydaje ci się, że na podglądzie jest OK. Czym zatem jest histogram?
Czym jest histogram w aparacie
Histogram to nic innego, jak wykres pokazujący ile elementów od czarnego (lewy skraj histogramu) do białego (prawy koniec) zostało zarejestrowanych na zdjęciu. Może przedstawiać uśredniony rozkład w skali szarości lub osobno dla poszczególnych barw składowych: czerwonej, zielonej i niebieskiej. Jeśli histogram kończy się lub zaczyna „górką”, to znaczy, że pewne partie sceny nie zostały zarejestrowane i są zapisane jako czarne (niedoświetlone) lub białe (przepalone, prześwietlone). Może to oznaczać, że scena była zbyt kontrastowa, miała dużą rozpiętość tonalną i matryca aparatu nie była w stanie wszystkiego zarejestrować. Jeśli całość obrazu mieści się w histogramie, to wszystkie partie sceny od najciemniejszej do najjaśniejszej zostały zarejestrowane poprawnie. Zdjęcie właściwie naświetlone jest wtedy, kiedy to, co chcieliśmy uwiecznić mieści się na histogramie.
W cyfrowych aparatach fotograficznych masz zazwyczaj możliwość podglądu histogramu dla zrobionego zdjęcia. Dzięki temu od razu możesz ocenić, czy dane zdjęcie wymaga korekty ekspozycji. W niektórych aparatach taki histogram można wyświetlić nawet jeszcze przed wykonaniem fotografii. Znakomicie to upraszcza ustawienie właściwej przysłony, czasu naświetlania i czułości ISO.
Jak czytać histogram – 7 podstawowych kształtów
Zdjęcie niedoświetlone
Zdjęcie zarejestrowało tylko czerń i obszary o ciemnych tonacjach. Taki układ zazwyczaj świadczy o jego niedoświetleniu.
Zdjęcie naświetlone na lewą stronę
Zawiera dużo obszarów ciemnych. Są też niewielkie obszary jasne. Ten kształt histogramu często mają zdjęcia nocne.
Poprawne naświetlenie
Bardzo dobre naświetlenie zdjęcia, w którym wszystkie obszary ciemne oraz jasne mieszczą się na histogramie.
Silnie kontrastowa scena
Z histogramu wynika, że fotografowana scena jest bardzo kontrastowa i pewne obszary zostały zarejestrowane jako zupełna czerń, a inne jako czysta biel.
Naświetlenie na prawą stronę
Zawiera dużo obszarów jasnych. Są też pewne obszary ciemne. Nie ma jednak miejsc prześwietlonych.
Obiekt na białym tle
Pewna część kadru jest zupełnie biała. Oznacza to, że zdjęcie jest tam prześwietlone. Może to być jednak zabieg celowy np. przy zdjęciach na białym tle.
Zdjęcie prześwietlone
Na zdjęciu została zarejestrowana tylko biel i obszary bardzo jasne. Taki układ świadczy zazwyczaj o prześwietleniu zdjęcia.
Powyższe zestawienie możesz pobrać w postaci ściągi.
Kliknij i powiększ w nowym oknie
Więcej ściąg do pobrania znajdziesz na stronie Do pobrania.
Histogram jest ważnym sposobem na ocenę poprawności dobranej ekspozycji.
Więcej na temat histogramu oraz poprawnego naświetlania zdjęć znajdziesz w kursie “Ekspozycja – klucz do nowych zdjęć”.
Ostatnie wpisy w kategorii - Fotografia
- Malowanie światłem w nocnym lesie - Niesamowite efekty świetlistej liny - 7.08.2023
- 5 głównych efektów związanych z czasem naświetlania - 26.06.2023
- Jak wykorzystać ściągi fotograficzne? - 14.06.2023
- Jak sprawdzić kiedy i gdzie zachodzi słońce? - 1.06.2023
- Jaki długi czas naświetlania, by rozmyć lub nawet usunąć ludzi z lodowiska - 10.01.2023
- TOP 10 – najpopularniejsze wpisy opublikowane w 2022 roku - 9.01.2023
- Zabaw się w świąteczne zoomowanie i obracanie [Aktualizacja] - 22.12.2022
W przystępny sposób podane przykłady z histogramem. Tak trzymaj Przemku 🙂
Dzięki. Pewnie jeszcze jakieś ściągi porobię, bo widzę, że ten format jest dobrze odbierany.
Przemku,
Chwalę Twój wpis w ogóle za samo wskazanie histogramu, jako wielce pożytecznego narzędzia, ale podałeś to tak, jakby to miało być oczywiste dla każdego. Zapewne dla każdego doświadczonego – tak jest. Ale mam wrażenie, że dla początkujących już niekoniecznie.
Zdecydowanie popieram aspekt edukacyjny na Twoim blogu, ale każda lekcja powinna mieć jasne wskazanie, do kogo jest kierowana. A prezentacja histogramu powinna być jedną z pierwszych lekcji właśnie dla początkujących, aby zapobiec utrwalaniu się mitu o wszechmocnej automatyce.
Mam nadzieję, że temat histogramu będzie kontynuowany.
Pozdrawiam!
Zrozumienie histogramu jest przydatne. Szczególnie przydaje się on przy zdjęciach nocnych i w sytuacjach trudnych pod względem oświetleniowym. Nie jest to jednak temat zbyt ekscytujący i raczej nie wzbudza wielkiego zainteresowania i ciekawości. O histogramie już pisałem we wpisie Histogram prawdę Ci powie w czerwcu 2008 roku :-). Bardzo dokładny opis histogramu razem ze zdjęciami i histogramami do nich jest też w ebooku “Ekspozycja – Barwa – Ostrość“. Jeśli pod tym wpisem pojawią się jakieś konkretne pytania o histogram, to z chęcią pociągnę temat dalej.
Przemku,
Jak wynika z moich doświadczeń, z histogramu nie skorzysta ogromna liczba fotoamatorów i nie obawiałbym się dodać, że chyba zdecydowana większość. To uogólnienie czynię wprawdzie tylko na podstawie obserwacji w gronie rodziny i znajomych, ale patrząc na szlaku, jak fotografują przeciętni turyści (a to już są tysiące), to myślę, że moja uwaga ma sens. Nie czekałbym zatem na pytania ze strony tej grupy. Im potrzebny jest akademicki wykład. Tylko czy się nim zainteresują? Powszechne praktykowanie korzystania z pełnej automatyki, zwłaszcza przez niezaawansowanych fotoamatorów (a szczególnie w dobie smartfonów), nie sprzyja zadawaniu pytań w ogóle, a już szczególnie o histogram. Wspaniała technologia cyfrowa, która zeszła „pod strzechy”, chyba nieco rozleniwia. A histogram stał się jakby atrybutem zamkniętego klubu pasjonatów. Ale mimo to, do tego klubu trzeba zapraszać i tak traktuję Twój wpis.
Z histogramem jest tak, że jeśli zdjęcia są robione w dobrych warunkach oświetleniowych i fotografowana scena nie jest jakość szczególnie kontrastowa, to automatyka aparatu daje sobie radę i ocena histogramu nie jest potrzebna. Wiec część fotografów nie widzi potrzeby zagłębiania się w ten temat. Problem się pojawia przy trudniejszych warunkach, wysokich kontrastach, zdjęciach z czarnym lub białym tłem itp. Wtedy automatyka może się pogubić i histogram to pokaże. Łatwo więc będzie ocenić co się dzieje. Ocena histogram też jest mocno wskazana kiedy fotografujemy przy naprawdę słabym świetle np. w nocy i oczy adaptują się do niskiej ilości światła. Wtedy ocena zdjęcia tylko na podstawie jego podglądu będzie obarczona sporym błędem. Sam kiedyś cię na to “nabrałem” i z sesji nocnej wróciłem z niedoświetlonymi zdjęciami.
Przemku,
Z całym Twoim wywodem zgadzam się, ale wypowiadasz się z pozycji profesjonalisty, dla którego, jak i dla wielu zaawansowanych amatorów, to są rzeczy oczywiste.
Zacytuję więc fragment z Twojego ostatniego komentarza:
“Wiec część fotografów nie widzi potrzeby zagłębiania się w ten temat”
Czy masz zatem pomysł, jak takich przekonać?
Jak widzę potem te setki, czy tysiące zdjęć dołączone do map Google’a, to ręce opadają. Często są to zdjęcia blade, bez wyrazu, niedoświetlone, z przepałami, z zakłóceniami w obszarze WB. Ale wygląda, że ich twórcom takie zdjęcia wystarczą, więc nie dziwiłbym się, że oni pytanie o histogram potraktowaliby, jako dziwactwo. Niestety, jak ktoś nie chce chcieć, to trudna sprawa.
Pozdrawiam