Zamarzająca bańka mydlana

Zamarzające bańki mydlane – przepis jak sfotografować

Już od dawna czekałem na większy mróz, by sprawdzić, czy uda mi się sfotografować zamarzające bańki mydlane. Okazja pojawiła się w zeszłym tygodniu. Było -8 stopni Celsiusza. Na początku bańki wcale nie chciały zamarzać, ale w końcu się udało. Zobacz więc jak sfotografować zamarzające bańki mydlane.

Sam sposób zamarzania jest dość ciekawy, bo na bańce zaczynają się pojawiać sześciokąty, które się powiększają lub zaczynają tworzyć spirale. Widać to na poniższym zdjęciu. Trwa to bardzo szybko i na fotografowanie nie ma zbyt wiele czasu. Kiedy taka zamarznięta bańka pęka, to nie „znika natychmiast” jak to normalnie bywa, ale faktycznie pęka i pozostaje cienka błonka.

Zamarzające bańki mydlane – przykłady

Oto efekty z pierwszej próby fotografowania baniek mydlanych w niskiej temperaturze.

Zamarznięta bańka mydlana
Zamarzająca bańka mydlana.

Jeszcze jeden przykład zamarzniętej bańki mydlanej
Jeszcze jeden przykład zamarzniętej bańki mydlanej.

Pęknięta bańka mydlana
Pęknięta bańka mydlana.

Jak sfotografować zamarzające bańki mydlane

Kiedy oglądałem zdjęcia zamarzniętych baniek mydlanych zrobionych przez innych fotografów, to z przeważnie była tam informacja, że mieli temperaturę -20 st.C lub jeszcze niższą. W Chodzieży ostatnimi laty dość rzadko bywa mroźno. W zeszłym tygodniu było -8 st.C. Początkowo zdjęcia chciałem robić na zewnątrz. Wiał jednak lekki wiatr i to wystarczyło, by robione bańki mydlane mocno się chwiały i pękały. Musiałem więc poszukać bardziej spokojnego miejsca. W ostateczności zdjęcia robiłem w wejściu do domu przy otwartych drzwiach.

Bańki robiłem tradycyjnie zestawem z gotowym płynem do baniek. Takim samym jak we wpisie Jak fotografować bańki mydlane? – przepis na zdjęcie. Tak stworzoną bańkę łapałem na małą butelkę, by ją przytrzymać i poczekać aż zamarznie. Otwór butelki był posmarowany płynem do baniek więc bańka łatwo przylegała. Zdjęcia robiłem z ręki. Miałem więc swobodę kadrowania.

Złapana na butelkę bańka mydlana
Złapana na butelkę bańka mydlana.

Początkowo bańki mydlane nie chciały w ogóle zamarzać. Z czasem jednak zaczęły. Okazało się, że butelka była za ciepła. Po kilku minutach na mrozie już nie oddawała ciepła do umieszczonej na niej bańce, więc ta mogła zacząć zamarzać. Pojawił się jednak ten problem, że do zmrożonej butelki już nie tak chętnie bańki przylegały. Częściej pękały niż dawały się złapać. Jednak kiedy już to się udało po chwili zaczynał się proces zamarzania. W moim przypadku bańki zaczynały zamarzać od góry tworząc spirale z sześciokątów. Po krótkiej chwili jednak pękały. Więc na samo fotografowanie nie było zbyt wiele czasu.

Pęknięta zamarznięta bańka mydlana i to co po niej pozostało
Pęknięta, zamarznięta bańka mydlana i to, co po niej pozostało.

Parametry, przy których fotografowałem to mniej więcej: ISO 800, f/4, czas 1/640. Tryb priorytetu przysłony z korektą ekspozycji -2/3EV. Ostrość była ustawiona wcześniej na określoną odległość fotografowania.

Zamarzająca bańka mydlana
Uzyskany efekt z zamarzającą bańką mydlaną.

Inne metody na zamarznięte bańki mydlane

Na pewno nie jest to jedyny przepis na fotografowanie zamarzających baniek mydlanych. Znalazłem jeszcze inną metodę. Może lepszą. Zobacz ją na zamieszczonych filmach. Jak widać sam sposób zamarzania bańki też może być różny. Nie wiem jeszcze, czy wynika to z innego składu płynu do baniek, czy może z innej temperatury otoczenia. Jak pojawi się okazja, to na pewno będę jeszcze robił tego typu zdjęcia i sprawdzał z czego to wynika.

Dodatkowe zdjęcia baniek mydlanych

Przy okazji zrobiłem też i inne zdjęcia baniek. Wybrane dwa poniżej.

Wersja czarno-białego zdjęcia z bańką mydlaną
Wersja w czarni i bieli – tu ładnie widać odbicia.

Bańka mydlana w barwach tęczy
Wersja barwna ze zwiększonym nasyceniem koloru.

Więcej przepisów na zdjęcia

Jeśli szukasz dodatkowych pomysłów na ciekawe zdjęcia do zrobienia w domu i nie tylko, to polecam ebook:

33 eksperymenty fotograficzne
Baw się fotografią.
Kliknij i wypróbuj „33 eksperymenty fotograficzne”

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz