Jak na zdjęciu uzyskać wrażenie przestrzeni?

Dostałem kiedyś pytanie, które można sprowadzić do tego w tytule wpisu. Pytanie o tyle zasadne, że dotyka podstawowej zasady działania fotografii. Polega ona na przeniesieniu trójwymiarowej przestrzeni na obraz w dwóch wymiarach. Mimo tego, niektóre zdjęcia są tak realistyczne, że sprawiają wrażenie przestrzenności. Co więc sprawia, że jedne zdjęcia są „płaskie”, a inne pokazują „głębię”?

Zastanawiając się nad tą kwestią wyodrębniłem kilka czynników, które wzbudzają lub potęgują efekt przestrzenności. Są to:
– wieloplanowość,
– skala porównawcza,
– cień,
– głębia ostrości.

Wieloplanowość, czyli postrzeganie przestrzeni w postaci planów, obiektów, które nachodząc na siebie i zasłaniają część tego, co jest dalej. Pierwszy plan widać w całości, bo nic go nie zasłania. Ten i kolejne nakładają się na siebie i dostarczają informacji, co jest bliżej, a co dalej.


Górski krajobraz zbudowany z wielu planów

Skala porównawcza, czyli pokazanie na zdjęciu tych samych lub podobnych obiektów o różnej wielkości. Wiadomo wtedy, że ten sam obiekt znajdujący się bliżej będzie większy od tego będącego dalej. Im większa różnica między tymi obiektami, tym większe wrażenie przestrzeni.


Powielenie obiektu, który na płaskim zdjęciu ma różne rozmiary wywoła wrażenie przestrzeni

Cień i gra świateł to kolejny czynnik, który będzie potęgował wrażenie przestrzeni. Jeśli nie ma cienia, to obraz będzie bardziej płaski. Pojawienie się elementów, które wprowadzą cień dodatkowo nada zdjęciu głębi. Poniżej dwa, specjalnie „wywołane” zdjęcia. Na pierwszym cień jest słabo widoczny, na drugim został on wzmocniony.


Cień i gra świateł osłabiona


Cień i gra świateł wzmocnione

I na koniec przykład z głębią ostrości. Tutaj nie miałem pod ręką, żadnych gotowych zdjęć, więc sfotografowałem kilka klocków. Wydaje mi się, że obserwator zdjęcia intuicyjnie wyczuwa, że obiekty mniej ostre muszą być w innej odległości niż ostry temat główny i dlatego zdjęcie z mniejszą głębią ostrości będzie się wydawało bardziej przestrzenne.


Duża głębia ostrości (przysłona f/18)


Mała głębia ostrości (przysłona f/5). Klocki z tyłu są w tej samej odległości, co na zdjęciu powyżej, jednak wrażenie odległości między nimi a klockiem z przodu jest większe. Być może jest to też spowodowane tym, że rozmyte klocki w tle można odbierać jako trochę mniejsze.

Zdjęcie otwierające wpis wydaje się być dosyć przestrzenne bo zawiera zarówno wiele planów, skalę porównawczą (drzewa) jak i grę świateł i cieni. Posiada też dużą głębię ostrości, która nie potęguje wrażenia przestrzeni, ale jest wskazana w przypadku zdjęć krajobrazowych.

Co sądzisz na ten temat? Czy jeszcze jakieś elementy mogą wpływać na tworzenie wrażenia przestrzeni na płaskim zdjęciu? Napisz proszę w komentarzu.

18 komentarzy do “Jak na zdjęciu uzyskać wrażenie przestrzeni?”

  1. Bardzo ciekawy artykuł, można dodać jeszcze jeden element, który jest troszkę ukryty już w tych powyższych zasadach… obiekty na pierwszym planie mają bardziej żywe, intensywne kolory, obiekty na dalszych planach mają kolory bledsze, mniej intensywne, bardziej szare… można w ten sposób uzyskać większą głębię ostrości a co za tym idzie wrażenie przestrzeni…
    Pozdrawiam i dziękuję…

  2. A co można powiedzieć o liniach prowadzących w organizacji przestrzeni? Wydaje się to być kolejnym elementem, który przy umiejętnym posłużeniu się zdolny będzie zorganizować wrażenie przestrzenności.

    Podobnie sprawa ma się z kolorami: lekkie, pastelowe, jasne zawsze przyciągają wzrok bardziej niż te ciemniejsze, sprawiające wrażenie cięższych.

    A jak ma się sprawa z fakturami? Agresywne, wyraźne, a rozmyte zamglone? Pomogą tworzyć trójwymiar czy nie?

    Z poważaniem

    Obserwator Toruński
    http://www.obserwatortorunski.pl

  3. To o czym pisze Krzysztof nazywano „perspektywą
    powietrzną”.Efekt można było uzyskać przez bardzo
    staranną obróbkę materiałów w ciemni,(filmy o małej czułości).Pozdrawiam Maciek.

  4. ciekawy artykuł..warto również dodać informacje dotycząca używanych ogniskowych.Dłuższe ogniskowe(tele) kompresują perspektywę i niejako ja spłaszczają, natomiast obiekty wieloplanowe fotografowane na krótszych ogniskowych, a w szczególności na szerokokątnych obiektywach niejako oddalają się od siebie tworząc właśnie dodatkowe wrażenie wymiaru.

  5. Ciekawy artykuł pobudzający do refleksji nad ideą fotografii.
    Moim zdaniem przestrzenność na zdjęciu to przede wszystkim gra świateł i cieni,głębia ostrości oraz wieloplanowość kadru.
    „Płaskie” fotografie są pozbawione powyższych cech lub cechy te są niewłaściwie wyeksponowane.
    Pozdrawiam jurekusa.

  6. Zgadzam się z wszystkimi wypowiedziami i ja robiąc zdjęcia w podobnej sytuacji staram się dokładnie patrzeć w wizjer co mi się tam pokazuje. A co myślicie o zastosowaniu w takiej sytuacji filtra szarego połówkowego? do uzyskania ostrości głębi, zawłaszcza w krajobrazach?

  7. Przemku, a co z obiektywem ? Szeroki,średni ,długi, ostro rysujący itd. No i jeszcze formaty zdjęć. Kwadratowe, panoramiczne (poziome ale nie panorama)czy układ standardowy (pionowy). Nasze oko zawsze daje się oszukać. Najładniejsze złudzenia głębi przestrzeni uzyskuje się w fotografii górskiej. Przez dodanie w planie zdjęcia ,na środku – dużego głazu lub małego budynku ,bacówki itp.Patrzący na takie zdjęcie sam dodaje poprawkę na odległości wzajemne tych elementów.Jeśli zamkniemy zdjęcie wodospadem lub innym elementem którego (przez brak występowania w naszej codzienności)wielkość jest nam nieznana ,stracimy głębię zdjęcia. Ciekawe czy mamy podobne odczucia? Pozdrawiam J.

  8. Ciekawy artykuł tym bardziej że techniki te chyba każdy stosuje trochę podświadomie (chcąc zrobić „ciekawsze” zdjęcie nawet początkujący dążą aby na zdjęciu była gra świateł i cienia oraz trochę głębi ostrości)

  9. Ciesze sie ze zostal poruszony temat,ktory mnie ostatnio nurtowal.Wlasnie zdjecia ktore robilam w gorach wydawaly mi sie splaszczone,nie oddajc tego co widzialam .
    Zaraz wyruszam w plener,i dostosuje sie do w/w wskazowek.
    Dziekuje wszystkim za dobre rady

  10. Zawsze warto mieć świadomość tego, co się chce uzyskać i jak to zrobić. Przypadek bywa inspirujący, ale rzadko daje takie efekty jakich pragniemy.

  11. Co do obiektywów długoogniskowych i szerokokątnych, sama ogniskowa nie wpływa w żaden sposób na to jak jest rejestrowany kadr. Po prostu przy dłuższych ogniskowych odsuwamy się dalej od tematu zdjęcia i proporcjonalnie tło zbliża się do głównego tematu. Jeśli np. mamy taką sytuację, że stoimy 2 metry od modela, za modelem 2 metry dalej stoi grupa osób, to grupa jest dwa razy dalej od aparatu. Teraz bierzemy teleobiektyw, żeby mieć tę samą skalę odwzorowania modela odsuwamy się. Teraz model stoi np 4 metry od aparatu, grupa 6 metrów. Więc grupa jest tylko 1,5 razy dalej, co wpływa na proporcje między tematem zdjęcia, a tłem. Jeśli odsuniemy się jeszcze dalej, to te proporcje jeszcze bardziej się zmienią. Można zrobić prosty test i zobaczyć jak to wygląda. Ogniskowa jako taka w żaden sposób nie wpływa na kompresję perspektywy, to nasze zachowanie jako fotografa zmienia perspektywę.

  12. Jest jeszcze jeden element, który stosują filmowcy.Dodawanie elementu tuz przed obiektywem.Kwiatek, trawka,krzesło itp.Ma on BYĆ ale nie zasłaniać planu. Powinien być ostry lub średnio ostry, tak abyśmy mogli przez niego zobaczyć dalszy – ostry plan.Takie zdjęcia można wykonać z żabiej perspektywy lub z pozycji siedzącego człowieka.Przy planach otwartych, dalekich – możemy stać, ale zawsze mieć coś przed aparatem.Oby tylko nie było to krzesło na tle gór.;)
    Pewnie robimy to wszyscy intuicyjnie, dobrze jednak abyśmy o tym pamiętali.Osobiście wydaje mi się, że podobną rolę mogą pełnić chmury,umieszczone na końcu perspektywy(pośrodku zdjęcia)koniecznie jednak aby były wyraźne i wypiętrzone.Niestety na takie ujęcia trzeba „polować”- jedna z cech fotografującego to CIERPLIWOŚĆ, i przewidywanie.Czego wszystkim i sobie życzę.

  13. Witam zobaczyłem znajome miejsce z panoramą na Tatry jak widzę od tego miejsca do mnie dzieli 10 min drogi jeŻeli chodzi o t o zdjęcie to widok z pod lasu na Bachlecki wierch z kąt ja również często chodziłem z aparatem o pierwsze zdjęcie zaraz pod podpisem wrażenie przestrzeni tam gdzie widać taką polanę w głebi to często chodzilem w godz. puźno popołudniowych aby złapać zachód słońca i to jeszcze poprzez filtr połówkowo pomaranczowy i to dało efekt bardzo czewonego zachodzaćego słońca pozdrawiam i życzę udanych fotek Mirosław z Zakopanego

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz