Częściowe zaćmienie Słońca

Czwartkowe zaćmienie słońca – zobacz zdjęcia i użyty sprzęt

W miniony czwartek z terenu Polski widoczne było częściowe zaćmienie Słońca. Rozpoczęło się kilka minut przed dwunastą i zakończyło przed czternastą. W połowie tego czasu było widoczne jego maksimum. W Polsce Księżyc zasłonił Słońce tylko w niewielkiej części – kilkanaście do dwudziestu paru procent w zależności od miejsca obserwacji.

Zobacz zdjęcia, które wtedy zrobiłem i jakiego sprzętu użyłem. Być może przyda Ci się ta informacja, jeśli będziesz chciał/chciała fotografować kolejne zaćmienie. Będzie ono widoczne z terenu Polski 25 października 2022 roku.

Uzyskane zdjęcia zaćmienia Słońca

Częściowe zaćmienie Słońca
“Ciasteczkowe” zaćmienie Słońca – czas 1/4000, f/6.3, ISO 200.

Częściowe zaćmienie Słońca
Tu w wersji z podświetlonymi chmurami – czas 1/30, f/6.3, ISO 100.

Częściowe zaćmienie Słońca
Tutaj Słońce widoczne z marmurkowym wzorem stworzonym przez chmury – czas 1/640, f/6.3, ISO 100.

Użyty sprzęt do fotografowania zaćmienia Słońca

sprzęt do fotografowania zaćmienia Słońca
Użyty aparat z obiektywem i filtrami

Ponieważ Słońce jasno świeci, to oczywiście do zdjęć trzeba je osłabić. W tym przypadku użyłem dwóch filtrów szarych o mocy ND500 oraz ND16. Razem dały one osłabienie siły światła o 13 stopni ekspozycji. Do rejestracji kadru posłużył aparat Olympus E-M10 mark II. Do niego za pomocą adaptera był podpięty obiektyw lustrzany Samyang 6.3/300mm. Tak więc miałem ogniskową 600mm w przeliczeniu dla pełnej klatki.

Rozmiar Słońca jaki uzyskałem w kadrze - zdjęcie bez obróbki.
Rozmiar Słońca jaki uzyskałem w kadrze – zdjęcie bez obróbki.

Jeśli chcesz zobaczyć inne konfiguracje sprzętu do fotografowania Słońca, to znajdziesz je opisane na Jak fotografować zaćmienie słońca, jak się do tego przygotować.

Zdjęcia z wcześniejszego zaćmienia słońca możesz natomiast zobaczyć we wpisie Zdjęcia z zaćmienia Słońca – 20 marca 2015 r..

4 komentarze do “Czwartkowe zaćmienie słońca – zobacz zdjęcia i użyty sprzęt”

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz