Dostałem pytanie od Tomasza: “Wielka prośba o obejrzenie zdjęć z linka i odpowiedz na pytanie: czy pojawiające się na zdjęciach (bez edycji) półokrągłe jakby tęczowe kręgi o zmieniającym się niebieskim odcieniu to błąd matrycy? Mój błąd? Czy normalne zachowanie aparatu sony a7r?”
W pierwszej chwili nie wiedziałem, o co chodzi, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się zdjęciom zauważyłem, że faktycznie widać bardzo delikatne tęczowe kręgi na czystym błękitnym niebie.
W tym wpisie nie będę pokazywał przesłanych zdjęć, ale zademonstruje to na jednym z własnych.
Problem wynika z kompresji zdjęć zachodzącej przy jego zapisie do formatu JPG. Ta kompresja odbywa się już w aparacie. Tam można zazwyczaj wybrać siłę tej kompresji. Kompresja zdjęcia i to znacznie silniejsza jest zazwyczaj robiona w momencie publikowania zdjęcia w Internecie. Różne magazyny zdjęć, czy serwisy społecznościowe narzucają kompresję, by zmniejszyć wagę zdjęcia. Dzięki temu zdjęcie ładuje się szybciej użytkownikom Internetu. Prowadzi to jednak do pogorszenia jego jakości. Przy urozmaiconych kadrach nie jest to tak widoczne. Natomiast przy bardzo gładkich gradientach łatwo zauważyć niezbyt równomierne przejście odcieni jednej jasności w drugą.
Czym jest kompresja zdjęć przy zapisie ich do formatu JPG?
Kompresja zdjęć przy zapisie do formatu JPG polega na redukcji rozmiaru pliku poprzez zmniejszenie ilości danych potrzebnych do odtworzenia obrazu. Format JPG jest szeroko stosowany, ponieważ umożliwia kompresję obrazów przy zachowaniu jego akceptowalnej jakości.
Warto zaznaczyć, że kompresja JPG jest stratna, co oznacza, że pewne informacje są tracone w procesie kompresji, zwłaszcza w obszarach o niskiej kontrastowości. Dlatego ważne jest, aby dobrać siłę kompresji do rozmiaru zdjęcia i jego zawartości.
Przykład
Przykładowe zdjęcia 1080 x 720 pikseli, które zostały wyeksportowane z programu Adobe Lightroom z różnym poziomem kompresji/jakości. Kliknij, by powiększyć.
Jakość 0 – maksymalna kompresja zdjęcia. Rozmiar pliku 68 kB. Tutaj doskonale widać nie tylko “tęczowe” kręgi, ale też “ząbkowania”.
Jakość 10. Rozmiar pliku 73 kB.
Jakość 25. Rozmiar pliku 105 kB. Wraz ze zmniejszaniem kompresji — podnoszeniem jakości “tęczowe kręgi” są już słabiej widoczne.
Jakość 50. Rozmiar pliku 158 kB.
Jakość 75. Rozmiar pliku 267 kB. Przy tej jakości, można powiedzieć, że jest już OK.
Najlepsza jakość 100. Rozmiar pliku 719 kB.
Różne aparaty, programy graficzne, serwisy mogą korzystać z różnych algorytmów kompresji, dlatego efekt ich działania może być odmienny.
Niestratnym formatem zapisu zdjęć jest format RAW. Dlatego warto z niego korzystać, jeśli aparat to umożliwia. O różnicach między tymi formatami przeczytasz we wpisie RAW czy JPG – co jest lepsze i do czego?
Ostatnie wpisy w kategorii - Błędy w fotografii
- 9 największych błędów początkujących fotografów - 16.04.2024
- Kolor na zdjęciu — od czego on zależy i co zrobić, by mieć wierne kolory? - 8.11.2021
- Błędy w ostrości zdjęcia związane z ruchem i poruszeniem - 21.05.2013
- Problem z wychodzeniem obiektu poza głębię ostrości - 16.05.2013
- 8 powodów dlaczego zdjęcie nie jest ostre - 15.05.2013
- Jak usuwać zielone odblaski na zdjęciach - 12.06.2012
- Błędy popełniane przy fotografowaniu fajerwerków? - 21.11.2011
Bardzo dziękuję za super wyjaśnienie. Chyba zbyt szybko chciałem mieć gotowe zdjęcia prosto z aparatu w formacie jpg – bez obróbki plików raw. Z drugiej strony jestem trochę zawiedziony, że pliki jpg o wymiarach 7360×4912, o rozdzielczości 350dpi, rozmiar 15MB nie potrafią sobie poradzić z prawidłowym odwzorowaniem koloru nieba:) Pozdrawiam serdecznie:)
@Tomek
Jestem nieco zdziwiony, że na Twoją odpowiedź nie zareagował dotąd Przemek, bo mam wrażenie, że czegoś nie zrozumiałeś.
Format JPG stosowany jest we wszystkich aparatach najlepszych marek, więc nie zwalaj słabej jakości nieba w kadrze na format JPG. Ekspert SONY zapewne skutecznie obroniłby zarzut o słabość JPG-a w A7R.
Czy porównywałeś więc jakość JPG-a po przerzuceniu do komputera z tym, co wyszło z post produkcji i dalej z tym, co widać online? Klasa Twojej maszyny zobowiązuje do samodzielności.
Może jednak najpierw dobrze naucz się robić zdjęcia na JPG-ach, a dopiero później spróbuj RAW-a. Ale skoro zapałałeś sympatią do zapisu RAW, to wiedz, że każdy JPG w aparacie też jest pochodną wywoływania z RAW-a, tyle że wywoływania przez oprogramowanie wewnętrzne aparatu. I przypomnę znany truizm, że to nie aparat robi zdjęcia, a człowiek. 🙂
Pozdrawiam!