Dostałem pytania od Basi dotyczące używania filtra polaryzacyjnego: „Czy na filtrze są oznaczone płaszczyzny, w których jest największa/najmniejsza redukcja? Na zdjęciach w ebooku (s.46) zauważyłam oznaczenia cyfrowe i strzałki. Na moim filtrze Green.L są jedynie dwa wcięcia od strony zewnętrznej. Czy to w jakiś sposób pomoże mi wywnioskować gdzie są poszczególne płaszczyzny? Byłoby mi znacznie łatwiej oznaczyć je sobie na pierścieniu i ćwiczyć na zdjęciach niż zaczynać metodą prób i błędów. W obiektywnie 18-135 przy mniejszych ogniskowych i założonym filtrze pojawia się mocne winietowanie. Czy można je zredukować inną metodą niż zwiększenie ogniskowej?”
Dziękuję za nadesłanie pytań.
Oznaczenie płaszczyzn polaryzacji na filtrze polaryzacyjnym
Na pytanie pierwsze dotyczące oznaczeń na filtrze płaszczyzn redukcji światła odpowiedź jest przecząca. Filtry polaryzacyjne nie posiadają tego. To oznaczenie, które jest widoczne na filtrze HOYA na zdjęciu jest tylko pomocnicze i nie wskazuje płaszczyzny redukcji. Może jedynie być wykorzystane jako wskazanie zakresu zmiany obrotu filtra względem jakiegoś umownego stanu początkowego. Brak takiego oznakowania na tych filtrach polaryzacyjnych wynika prawdopodobnie z tego, że są to filtry nakręcane, a „początek” i głębokość gwintu może być różna na różnych aparatach czy filtrach do których ten polar jest dokręcany. Skutkuje to różną pozycją kątową takiego dokręconego filtra. Powierzchnie, z których chcemy zmniejszyć odbicia też mogą być pod różnym kątem, więc nie da się wprowadzić na filtrze takich oznaczeń, które będą dawały gwarancję optymalnego położenia.
Pozostaje jedynie metoda organoleptyczna. Ponieważ największa polaryzacja światła na niebie występuje w kącie 90 stopni od słońca, to początkową pozycję filtra najłatwiej jest ustawić patrząc na niebo. Stań tak by słońce mieć po prawej lub po lewej stronie i skieruj aparat z filtrem na błękitne niebo. Na tym obszarze najprościej ci będzie zaobserwować moment w którym położenie przedniego pierścienia filtra polaryzacyjnego da ci maksymalny efekt przyciemnienia lub rozjaśnienia.
Winietowanie spowodowane przez filtr polaryzacyjny
Może się zdarzyć, że po nakręceniu kolejnego filtra pojawia się winietowanie w rogach kadru. Występuje ono przy szerokim kącie widzenia obiektywu i znika, gdy zwiększysz ogniskową. Winę za to ponoszą albo zbyt duża ilość filtrów, albo zbyt szerokie ich pierścienie. Jeśli na obiektywie jest już nakręcony filtr UV o szerokim pierścieniu i do niego dokręcisz drugi np. polaryzacyjny, który też ma szeroki pierścień, to już wystarczy by pojawiło się w kadrze winietowanie.
Czarne narożniki na zdjęciach powstały w wyniku przysłaniania obrazu spowodowanego zbyt dużą liczbą filtrów na obiektywie
Przy krótkiej ogniskowej większa liczbę nakręconych filtrów na obiektyw wywoła efekt przysłonięcia narożników kadru (winietowanie)
Filtry polaryzacyjne o różnej grubości pierścienia
Rozwiązaniem problemu jest albo zastosowanie filtrów o wąskim profilu pierścienia, albo stosowanie na obiektywie tylko jednego filtra.
Ps. Osoby zainteresowane pełnym wykorzystaniem możliwości jakie daje filtr polaryzacyjny zapraszam do zapoznania się z ebookiem „Jak skutecznie wykorzystać filtr polaryzacyjny”.
Ostatnie wpisy w kategorii - Filtr polaryzacyjny
- Filtr polaryzacyjny, by wzmocnić odbicie - 28.10.2022
- Jak przyciemnić niebo na zdjęciu? - 14.09.2012
- Co chcesz wiedzieć na temat filtrów polaryzacyjnych? - 6.06.2012
- Filtr polaryzacyjny i szyba - 9.03.2009
- Filtr polaryzacyjny i woda - 8.03.2009
- Filtr polaryzacyjny i niebo - 7.03.2009
- Filtry fotograficzne - te niezbędne i te przydatne - 4.03.2009
Orientację polaryzatora można bardzo precyzyjnie zmierzyć patrząc przez filtr na ekran LCD. Zakładam, że ekrany mają polaryzację pionową (jak mój) ewentualnie poziomą. Nie przypuszczam by miały jakieś pośrednie. Polaryzację ekranu można zweryfikować patrząc na jego odbicie od gładkiego tworzywa sztucznego (np. opakowania filtra). Polaryzacja będzie odpowiadała płaszczyźnie gdy odbicie jest jaśniejsze. W położeniu ciemniejszym możemy znaleźć takie położenie, że odbicie znika niemal całkowicie (pamiętając o dwóch osiach obrotu).
Ustawienie części nieruchomej filtra (jej głębokość wkręcenia) nie ma wpływu na działanie polaryzatora.
Też mnie zdziwił brak zaznaczenia płaszczyzny polaryzacji na filtrze, bo nie powinno to stanowić problemu dla producenta.
U mnie płaszczyzna polaryzacji przecina środek napisu na filtrze i wykorzystuję ten napis jako wskaźnik.
Super, że o tym informujecie. Te wiadomości bardzo mi się przydadzą, bo używanie filtra sprawiało mi niemałe problemy, ale teraz już wiem co i jak. Dzięki.
filtr mam od niedawna, użycie go nastręcza mi wiele kłopotów, wskazówki są cenne, zwłaszcza dla mnie osobie początkującej. dziękuję
Pomocny artykuł tylko popraw pliiiizzzz. Ten kontowy na kątowy bo aż razi!
@Luk. Poprawiłem. Dzięki za info.
Nie jest to wyjaśnienie ani wyzłośliwianie się na bezradność.(czyt.niewiedzę).To taka moja uwaga w powietrze. Zawsze informuję a potem się dziwię w tekście nie wymieniając imion. 🙂 Od 5 lat zacząłem przeglądać pytania . Moje zdziwienie graniczy niekiedy z przerażeniem.Serio. Optyka i fizyka + matematyka to przecież rozpoczyna się już w szkole podstawowej.Operowanie szpadlem, łopatą,wielokrążkiem , zabawy ze szkłami na ławie optycznej albo nawet trzymaniem w dłoniach różnych szkieł powiększających lub pryzmatów.(efekty tęczy -rozszczepienia) .Kąty padania światła na płaszczyznę itp itd. To wszystko to właśnie nasze filtry. To krople wody w których mamy piękne niekiedy obrazy otoczenia (kwiaty, chmury,owoce)ale odwrócone.Oczywiście gdy robimy zbliżenia albo zdjęcia makro. Bardzo dobre są wyjaśnienia Przemka ,dzięki którym nie biegniemy do następnego „czarnoksiężnika” aby sprawdzić tego pierwszego. 😀
Gdyby to jednak padło na mnie (a nie padnie bom amator) to z otwartymi ramionami przywitał bym pytania o trochę innym profilu – mam, wiem, kupiłem po przeczytaniu, ale jakoś nie widzę tego o czym było napisane. !!! Czyli – kombinowaliśmy ale ….. Czyli szukaliśmy w sieci ale…
Myślałem ,że umiejętność poszukiwania to przywilej młodości i wieku średniego . Wcale nie.!!! Wiek schyłkowy cechuje jednak cierpliwość, mozolność, i upierdliwość. TAK TAK kochani – właśnie TO. (Za co przepraszam naszego admina)
Jacku. Dzięki za komentarz.