Dostałem pytanie od Iwony: “Witam. Mam prośbę w dobraniu odpowiedniej lampy. Mam lustrzankę sony Alfa35 i chciałabym kupić do niej lampę. Na powietrzu zdjęcia są ładne, jednak w pomieszczeniach zdjęcia są albo ciemne, ponure – jak nie włączę lampy, a jak włączą standardową w aparacie to znowu są prześwietlone. Dlatego pomyślałam o takiej dodatkowej lampie, która oświetli mi pomieszczenie, a nie prześwietli go. Będę wdzięczna za pomoc.”
Jeśli fotografując z wbudowaną lampą masz prześwietlone zdjęcie, to z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że nowa lampa nie pomoże. Problem nie tkwi w lampie, tylko w pomiarze ekspozycji dla niej. Z resztą nie jest to przypadek odosobniony. Oczywiście większa, zewnętrzna lampa błyskowa, z ruchomą głowicą na pewno się przyda, ale warto ją kupić z innych przyczyn, a nie z powodu chęci pozbycia się prześwietleń. Te inne korzyści to np. odbijanie światła od ścian, sufitu lub podłogi.
Natomiast z problemem prześwietleń możesz sobie dać radę bez wydawania pieniędzy. Rozwiązaniem jest wprowadzenie korekty ekspozycji dla błysku.
Jeśli robisz zdjęcia w trybie AUTO, to aparat decyduje o naświetleniu zdjęcia. Nic nie możesz zrobić. Pomiar robiony przez aparat niestety nie zawsze jest idealny, dlatego w aparacie są inne tryby ustawiania ekspozycji. Przełącz aparat na tryb P. W tym trybie nadal aparat automatycznie dobiera parametry ekspozycji, ale jest również dodatkowa możliwość ustawienia w nim korekty. Widząc, że zrobione zdjęcie jest prześwietlone, możesz ustawić, aby je naświetlał słabiej.
W przypadku Sony Alfa SLT-A35 opcję korekty naświetlania z lampy błyskowej masz dostępną pod klawiszem funkcyjnym “Fn”. Jest to opisane w instrukcji na str. 110. Instrukcję możesz pobrać ze strony tutaj.
Warto też w aparacie ustawić sobie alarm prześwietleń. Wtedy na wyświetlaczy w postaci migającego pola będzie widać, które dokładnie obszary są prześwietlone.
Przykład działania alarmu prześwietleń w aparacie Canon EOS 50D. Migający czarny obszar określa miejsce i zakres prześwietlenia.
Przykładowe zdjęcie zrobione przy oświetleniu z lampy wbudowanej. Aparat sam dobierał siłę błysku lampy.
Na podglądzie widać działający alarm prześwietleń i obszar, który został prześwietlony
Na filiżance został prześwietlony całkiem spory obszar. Dlatego kolejne zdjęcie zostało zrobione z korektą siły błysku na -1 EV
Znacznie mniejsze prześwietlenie – zdjęcie prawie już dobre
Alarm prześwietleń wskazuje znacznie mniejszy obszar
Kolejne zdjęcie już z tylko nieznacznie większą korektą -1 1/3 EV
Zdjęcie z korektą ekspozycji – 1 1/3EV. Alarm prześwietleń pokazuje niewielki obszar prześwietlenia. Przy tym zdjęciu można to spokojnie już zignorować i uznać, że zdjęcie jest poprawnie naświetlone. Na czerwono zaznaczyłem jeszcze miejsce, w którym jest wyświetlona informacja o wprowadzonej korekcie naświetlania.
Tak więc, aby pozbyć się prześwietleń z lampy błyskowej wystarczy przejść na tryb połautomatyczny np. P i wprowadzić korektę siły błysku. Jest to tańsza metoda niż zakup lampy błyskowej. Właśnie zaoszczędziłaś kilkaset złotych 🙂
Więcej o ekspozycji dowiesz się z kursu “Ekspozycja, zdjęcia nocne i w trudnych warunkach oświetleniowych”.
Ostatnie wpisy w kategorii - Ekspozycja
- Czym różni się kompensacja ekspozycji od zmiany przysłony lub czasu? - 10.10.2024
- Odszumianie zdjęć z wysokim ISO za pomocą AI - 4.06.2024
- Przysłona w aparacie - poradnik obsługi aparatu fotograficznego - 12.10.2022
- Gdzie w aparacie odczytać parametry ekspozycji dla zrobionego zdjęcia - 11.12.2018
- Wersja PDF kursu "Ekspozycja - klucz do nowych zdjęć" - 11.12.2018
- Czym jest ekspozycja w EV i jakie to ma znaczenie - 5.12.2018
- 23 powody dlaczego warto zapanować nad ekspozycją - 4.12.2018
Genialnie wytłumaczone, nawet ja zrozumiałam 🙂 a co ważne będę umiała to zmienić u siebie bez niczyjej pomocy. Dzięki.
Merytorycznie fantastycznie 🙂
Uwielbiam słuchać PROFESJONALISTÓW.
Pozdrawiam 🙂
Ja mam inny problem: chodzi mi o zdjęcia z zewnętrzną lampą błyskową w dość ciemnym kościele, w którym odbicie światła od ściany nie wchodzi w rachubę. O ile pierwszy plan miałem w miarę dobrze naświetlony, to dalsze plany miałam prawie czarne.
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Nie zanosi się na to, abym stosował kilka źródeł wyzwalanych np. radiowo.
Pozdrawiam wszystkich fotografujących.
@Zenon. Na temat zdjęć w kościele zobacz wpis Jak fotografować przy słabym świetle zastanym?
Dobra porada.
OK,ale tryb P jest programem autmatycznym (wiem, że się czepiam, ale to z sympatii 🙂 ) z możliwością przesunięcia parametrów naświetlania. Ciekawe rozwiązanie jest w fuji X-M1 gdzie wbudowany w aparat palnik lampy można odchylać ręcznie w pionie. Poza tym polecam to co autor – drugą lampę wyzwalaną błyskiem aparatu i trochę prób – można uzyskać niesamowite efekty oświetlenia (zwłaszcza wnętrz).
Witam Wszystkich. Trzy lata temu używałem 2 aparatów Olimpusa E500 i E410. W 410-tca lampy chodziły OK w 500-tce musiałem ustawiać ekwiwalent +1 bo lampa nie doświetlała i to tak samo na lampie wewnętrznej czy zewnętrznej. Przy ustawieniu ekwiwalentu we wszystkich trybach nawet auto miałem poprawne wyniki. Do tej pory myślałem że coś tam się zepsuło (choć nie było to uciążliwe bo raz ustawiony parametr nie zmieniał się) ale widzę że takich przypadków jest więcej.
Dziękuję Przemku za pomoc, zobaczę polecany przez Ciebie wpis i spróbuję go wykorzystać w praktyce.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawa metoda przedstawiona w jasny i klarowny sposób, Gratuluje artykułu Przemku 🙂
Pozdrawiam
I to jest, TO!
Krótko, zwięźle i czytelnie!
Gratuluję sposobu przekazania istoty sprawy i dziękuję!