Jeśli interesujesz się malowaniem światłem i stoisz przed wyborem latarki do tego celu, to być może ten artykuł ułatwi Ci wybór lub przynajmniej nakieruje na elementy, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze.
Umieszczam więc kilka przemyśleń i informacji odnośnie wyboru latarki do zdjęć techniką malowania światłem. Temat wcale nie jest prosty, bo kryteriów wyboru jest kilka, latarek bardzo dużo, a możliwych rozwiązań jeszcze więcej. Nie da się też wybrać jednej latarki dobrej do wszystkich technik malowania światłem. Dlatego napiszę o cechach, na które warto zwrócić uwagę byś zastanowił się/zastanowiłą się, co będzie Ci najbardziej pasowało do tego co zamierzasz robić.
Cechy latarek na które warto zwrócić uwagę:
1. Średnica głowy latarki
Średnica latarki jest na tyle mała, że może być włożona do rury z pleksi o średnicy 30mm.
Ta zależy od sposobu wykorzystania latarki i metody mocowania dodatkowych akcesoriów. Jeśli latarka ma być wkładana do tuby, to zewnętrzna średnica latarki musi być mniejsza od średnicy wewnętrznej tuby.
Ja korzystam z rur z pleksi o średnicy zewnętrznej 3cm i grubości ścianek 2mm. Zatem średnica latarki nie może być większa niż 26mm, a w praktyce 25mm, bo tuby z pleksi nie mają idealnych wymiarów i może się trafić wersja o minimalnie mniejszej średnicy.
Jeśli mocujesz inne akcesoria (wiązki światłowodów, kształty z pleksi, błyszczące paski) to potrzebujesz do tego adaptera. W zależności od niego będziesz potrzebował latarki o średnicy pasującej do niego. Są adaptery uniwersalne dające możliwość podpięcia latarki z określonego przedziału średnic. Możesz też samemu zrobić adapter lub zaadaptować np. łącznik elastyczny do rur od odkurzacza.
2. Zoom czy odbłyśnik (reflektor)
Optyka latarek. Od lewej: reflektor, soczewka, kolimator.
Latarki z zoomem posiadają przednią soczewkę, której odległość jest regulowana. Daje to możliwość regulowania kąta świecenia latarki. Dodatkowo plama światła z takiej latarki jest stosunkowo równomierna. Możesz zatem oświetlić jakiś obiekt równomiernie bez przepaleń w centrum. Ta regulacja odbywa się zazwyczaj przez wysunięcie czoła latarki. Można też spotkać wersje, w których zmiana następuje przez obrót pierścienia lub czoła latarki. Wysunięcie jest szybką metodą i sprawdza się kiedy coś oświetlasz latarką i potrzebujesz szybkiej zmiany skupienia światła w czasie oświetlania. Wersja obracana natomiast jest lepsza jeśli latarka jest mocowana w adapterze lub w tubie bo wtedy ustawione skupienie światła jest stabilne i ruch wkładania, czy wyjmowania latarki z adaptera nie powoduje zmiany kata świecenia latarki.
Latarki z odbłyśnikiem w lepszym stopniu wykorzystują strumień światła wytworzony przez diodę dlatego zazwyczaj przy tej samej mocy są jaśniejsze. Występują zazwyczaj dwa rodzaje odbłyśników: gładki (SMO) oraz pomarszczony (tak zwana skórka pomarańczy – OP). Odbłyśniki gładkie dają lepsze skupienie, a co za tym idzie dalszy zasięg świecenia. Ten zasięg zależy też od wielkości odbłyśnika (większy lepszy) i rozmiaru diody (mniejszy lepszy). Dlatego latarki z największym zasięgiem mają duże odbłyśniki i diody o małych rozmiarach. Oczywiście sam odbłyśnik powinien mieć jak najbardziej paraboliczny kształt. Uzyskana plama światła ma wtedy bardzo jasne centrum i znacznie mniej jasne obszary odbiegające od centrum. Może się też zdarzyć, że centrum ma trochę inną temperaturę barwową światła niż pozostała część snopa światła. Odbłyśniki „pomarszczone” bardziej rozpraszają światło i świecą szerzej.
Należy jeszcze wspomnieć o kolimatorach, które mogą zastąpić odbłyśnik i najczęściej są stosowane w optykach z kilkoma diodami w latarce. Występują w wersjach o różnym kącie skupienia wiązki światła. Są też wersje specjalne, które skupiają światło niesymetrycznie zmieniając jego rozkład na taki, który będzie bardziej przydatny np. rowerzystom.
3. Lokalizacja przełącznika
Typowe umiejscowienie włączników.
Tutaj są dwa rozwiązania. Wyłącznik z tyłu latarki na ogonie lub z boku przy głowie. Tylny przełącznik jest lepszy jeśli korzystasz z latarki wkładanej do tuby lub głębokiego adaptera. Masz wtedy swobodny dostęp do włącznika i w dowolnej chwili możesz wyłączyć latarkę. Tylny wyłącznik jest też łatwiej znaleźć jeśli wykonujesz jakieś ewolucje z latarką i nie trzymasz jej przez cały czas w jednym chwycie. Jednak wygodniejsze trzymanie latarki jest nie kciukiem na jej ogonie, ale kciukiem na jej boku przy głowie. Jeśli więc masz taki adapter, który umożliwia dostęp do przełącznika bocznego, to jest to bardziej naturalny chwyt.
4. Działanie przełącznika
Najczęściej spotykane są włączniki mechaniczne. Te działają natychmiastowo, bo bezpośrednio przerywają lub łączą obwód. Poza nimi są jeszcze elektroniczne. One wysyłają sygnał do sterownika, który dopiero włącza lub wyłącza latarkę. Przy tym rozwiązaniu możesz spotkać się z niewielką zwłoką czasową w reakcji na naciśniecie przycisku. Poza tym w niektórych latarkach z takim elektronicznym wyłącznikiem wyłączenie światła latarki następuje po dłuższym jego przytrzymaniu np. przez dwie sekundy. Dopiero wtedy latarka gaśnie. Krótkie przytrzymanie zmienia natomiast tryb świecenia. Są też wersje sterowników, w których wyłączenie latarki następuje dopiero po przejściu poszczególnych trybów. Wtedy klikanie we włącznik powoduje kolejno np. pełne świecenie, słabsze światło, stroboskop i dopiero wyłączenie światła. Z punktu widzenia malowania światłem jest to niekorzystne, bo zazwyczaj potrzebujesz natychmiastowego wyłączenia.
Warto jeszcze wspomnieć o rodzajach przełączników mechanicznych ze względu na sposób zwierania styków. Najpopularniejsze są „do tyłu”. W nich wciskasz przycisk do końca i dopiero wtedy następuje zwarcie styków. Kiedy puszczasz nadal styki są zwarte. Przy włączonej latarce częściowe naciśnięcie przycisku powoduje przerwę. Czyli włączasz latarkę i delikatnymi naciskami możesz na krótko ją zgasić. Ten włącznik i ten sposób jest wykorzystywany w latarkach w wieloma trybami, a krótkie naciśnięcie przycisku przy włączonej latarce powoduje zmianę trybu. Drugi rodzaj przycisków, to „do przodu”. Tutaj styki są już zwierane zanim do końca wciśniesz przycisk. Mając zatem latarkę z jednym trybem i włącznikiem „do przodu” możesz przy wyłączonej latarce robić krótkie błyski lekko naciskając przycisk. To rozwiązanie nie jest jednak stosowane w tanich latarkach, dlatego pozostaje raczej samodzielne przerobienie włącznika.
5. Ilość przełączników
Ilość przełączników jest bezpośrednio związana z rodzajem sterownika. Najczęściej sterowanie latarką, zmiana trybów następuje za pomocą jednego przełącznika. W nielicznych latarkach jest to jednak rozdzielone. Jeden przycisk służy do włączania i wyłączania, a drugi do zmiany trybu świecenia. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie.
6. Sterownik i jego oprogramowanie
Tu można by się naprawdę mocno rozpisać. Sterownik służy do regulacji prądu, który przepływa przez diodę. Od tego zależy jej jasność świecenia. Im większy prąd tym jaśniej świeci dioda. Jednocześnie dioda generuje też ciepło i się nagrzewa, i aby nie uległa przepaleniu ciepło musi być odprowadzane na zewnątrz. Najprostsze latarki, ale wcale nie najbardziej popularne mają jeden tryb włącz-wyłącz. Ten jak najbardziej nadaje się do malowania światłem. W tym wariancie w pełni kontrolujesz kiedy latarka świeci, a kiedy ma zgasnąć, a jej jasność jest stała. Chociaż regulacja jasności też się przydaje, bo wtedy możesz dostosować jasność latarki do zastanego światła otoczenia i ustawionej przysłony.
Najbardziej popularne są jednak sterowniki z pięcioma trybami np. trzy tryby jasności, stroboskop i SOS. Zmiana trybu następuje po krótkim naciśnięciu włącznika, a wyłączenie latarki i włączenie powoduje przejście do następnego trybu. Takie sterowniki są mało praktyczne z punktu widzenia malowania światłem ponieważ nie możesz na krótko wyłączyć latarki i włączyć przy tej samej jasności jej świecenia. Zatem malowanie światłem z tymi latarkami odbywa się przy jednym ciągu ich świecenia.
Są jednak sterowniki z pamięcią ustawień. Możesz wtedy wyłączyć latarkę i po kilku sekundach włączyć przy tej samej jasności. Musi jednak wystąpić dłuższa przerwa rzędu np. 3 sekund, by pamięć zadziałała. Przy krótszym wyłączeniu może latarka przełączyć się na kolejny tryb. Zależy to oczywiście od oprogramowania sterownika.
Są też sterowniki programowalne lub w możliwością wyboru różnych trybów świecenia. Wybierając latarkę warto więc zwrócić na to uwagę.
Jak dla mnie najbardziej zaawansowanym oprogramowaniem sterowników jest obecnie Anduril. Sprawdzam jego możliwości, ale: ma pamięć ostatniej jasności, ma możliwość płynnej zmiany jasności, ma możliwość samodzielnego ustawiania częstotliwości stroboskopu, ma pamięć ustawionej częstotliwości, ma dwa tryby jasności stroboskopu, ma możliwość włączenia trybu natychmiastowego (w nim latarka świeci kiedy masz naciśnięty przycisk więc możesz krótko błyskać). Jedyny mankament tego rozwiązania jest taki, że sterowanie odbywa się jednym przyciskiem i trzeba nauczyć się przeklikać między trybami, ale generalnie to rozwiązanie ma potencjał.
7. Dioda w latarce
Jej moc
Oczywiście są różne rodzaje diod. W tanich latarkach masz tylko zdawkową informacje o rodzaju zastosowanej diody. Dlatego tam barwa jej świecenia będzie zazwyczaj różna w zależności od serii produkcyjnej. W droższych latarkach masz podany rodzaj diody, temperaturę barwową tworzonego światła, czasami wskaźnik oddawania barw, strumień w zależności od trybu świecenia, czas świecenia w danym trybie.
Jasność świecenia latarki nie zależy jednak tylko od maksymalnej mocy świecenia diody. Istotne jest tu też odprowadzanie ciepła z latarki, bo wtedy można dać sterownik dający większy prąd dla diody. W małych latarkach można spotkać diody o dużej mocy ale praktycznie zasilane są niskim prądem ze względu na niską możliwość odprowadzania ciepła. Są też latarki o silnym strumieniu z diody o potencjalnie mniejszej mocy, ale zasilanej dużym prądem ponieważ latarka ma dobre odprowadzanie ciepła. Tak więc moc diody to nie wszystko jeśli chodzi o tworzony przez nią strumień światła.
Jej rozmiar
Od jej rozmiaru zależy skupienie powstałej wiązki światła. Im mniejsza dioda tym konstruktorzy latarek mogą stworzyć układ optyczny, który bardziej skupi generowane światło. Jednak mały rozmiar ogranicza maksymalny tworzony strumień światła. Tak więc aby uzyskać większy strumień światła tworzone są diody a w zasadzie matryce, które składają się z np. czterech diod obok siebie. Te mają jednak większą powierzchnię a co za tym idzie uzyskany snop światła będzie z nich szerszy.
Przy okazji warto wspomnieć, że są latarki, które budowane są w wykorzystaniem wielu diod. Dają one wtedy większy strumień i silniej świecą jednak uzyskana wiązka światła nie jest już tak skupiona i jednorodna jak przy pojedynczej diodzie. Oczywiście nie musi to być wadą. Wszystko zależy od zastosowania.
Jakość światła
Jeśli chodzi o jakość światła, to wyróżniam tu współczynnik oddawania barw, temperaturę barwową światła oraz równomierność plamy światła pod względem jasności jak i rozkładu temperatury barwowej. W przypadku malowania światłem nie są to jednak parametry krytyczne. Tu fotografujesz samo światło więc wskaźnik oddawania barw nie jest tak istotny. Stanie się on ważny dopiero kiedy będziesz chciał/chciała zachować naturalny kolor przy oświetlaniu światłem z latarki barwnych obiektów.
8. Gabaryty i radiator
Jak już wspomniałem dioda nie tylko świeci ale i generuje ciepło. Aby nie uległa przepaleniu ciepło musi być odprowadzane na zewnątrz. Dlatego tak istotne jest dobre odprowadzanie tego ciepła w latarkach i dlatego te mocniejsze są robione z obudowie aluminiowej, która odbiera ciepło z diody. Dodatkowo konstrukcja latarki umożliwia kontakt z podłożem diody na dużej powierzchni. Mocniejsze latarki mają jeszcze czujniki temperatury i samoczynnie obniżają prąd diody kiedy obudowa za bardzo się nagrzeje. Dlatego wybierając latarkę dużej mocy należy zwrócić uwagę, czy jej budowa sprzyja dobremu odprowadzeniu ciepła na zewnątrz, czy ma radiator. Jeśli nie ma to w skrajnym przypadku przy największej mocy latarka poświeci kilkadziesiąt sekund i obniży moc światła lub nawet się wyłączy do ostygnięcia. Z drugiej strony duże gabaryty a za tym i waga mogą zniechęcić do noszenia ciężkiej latarki. Dlatego ważne jest zachowanie kompromisu pomiędzy rozmiarem i mocą a użytecznością.
Tyle na początek w temacie latarek. Nie znam wszystkich i możliwości jakie dają, więc być może w pewnych kwestiach się mylę. Jeśli chcesz coś dodać lub masz jakieś pytanie, to pisz w komentarzu.
Ostatnie wpisy w kategorii - Malowanie światłem
- Nowa listwa LED do malowania światłem - liniami lub kropkami - 12.06.2024
- Malowanie tuneli czasoprzestrzennych - 4.04.2024
- Malowanie światłem krzywych Lissajousa - 22.02.2024
- Malowanie światłem w nocnym lesie - Niesamowite efekty świetlistej liny - 7.08.2023
- Nowe „pędzle” do malowania światłem i nowe zdjęcia - 14.07.2023
- Malowanie światłem - jak i czym malować, robić zdjęcia - poradnik fotograficzny light painting - 15.07.2022
- Warsztaty fotograficzne “Foto Kawa — gra światłem”, czyli malowanie światłem w plenerze - 27.08.2021
W sumie to my wszyscy, którzy fotografujemy, interesujemy się malowaniem światłem, gdy korzystamy ze światła naturalnego, czy sztucznego – a greckie pochodzenie słowa „fotografia” to potwierdza. A, że źródeł światła sztucznego może być wiele, to intrygująca jest inwencja twórcza wydłużająca listę tych źródeł.
Może przybliżyłbyś nieco technikę z wykorzystaniem latarek (LED), a konkretnie, w jaki sposób i w jakim celu stosować tę technikę oświetleni, a właściwie chyba doświetleń. Dużo poświęciłeś miejsca opisowi szczegółów konstrukcyjnych latarek, ale przydałyby się teraz jakieś przykłady praktyczne poparte ilustracjami.
Pozdrawiam.
O malowaniu światłem, wykorzystaniu latarek i innych źródeł światła będę jeszcze pisał i na pewno pojawią się konkretne przykłady. Możliwości w tym zakresie jest dość sporo 🙂
Dziękuję, będę czekać.