Renowacja starych zdjęć

PhotoGlory – program do renowacji starych zdjęć

W ostatnim czasie publikowałem materiały na temat usuwania niechcianych elementów ze zdjęcia. W dzisiejszym wpisie będę kontynuował ten temat, ale w zakresie renowacji starych i zniszczonych fotografii. Sądzę, że przyda się on nie tylko archiwistom, ale również osobom, które tworzą własne drzewo genealogiczne i chciałyby poprawić jakość starych fotografii. Takie zdjęcia, mimo że pod względem technicznym mogą wydawać się mniej wartościowe, to mogą nieść przecież dużą wartość emocjonalną. Naprawa i ich odnowienie to proces, który pozwala przywrócić utracone wspomnienia, odkryć ich dawne piękno i pokazać je w nowym, lepszym świetle.

Dlaczego warto naprawiać zniszczone zdjęcia?

Fotografie to wyjątkowe okna do przeszłości, utrwalają ulotne chwile, emocje i wyjątkowe wydarzenia. Niestety, z biegiem czasu, w zależności od warunków przechowywania, stan wielu z nich może ulec pogorszeniu. Plamy, zagięcia, pęknięcia, przebarwienia i inne uszkodzenia mogą stopniowo niszczyć te ważne dokumenty historii. Dlatego warto zainwestować czas i wysiłek w renowację starych fotografii, by ocalić dziedzictwo przeszłości dla obecnych i przyszłych pokoleń.

Na czym polega renowacja starych zdjęć?

Renowacja zdjęć polega na próbie przywrócenia ich pierwotnej jakości. A w miarę możliwości nawet jej poprawienie. W pierwszej kolejności należy przenieść zdjęcie z postaci papierowej na cyfrową. Można do tego wykorzystać skaner lub odpowiednio sfotografować aparatem. Później za pomocą programu graficznego należy usunąć uszkodzenia, pęknięcia, braki, przebarwienia. Można też zwrócić uwagę na podniesienie kontrastu, ustawienie odpowiedniej jasności i innych zmianach w zależności od jakości materiału źródłowego. Można też pokusić się o pokolorowanie zdjęć czarno-białych.

Taka renowacja pozwala nie tylko przywrócić uszkodzonym zdjęciom ich dawny blask, ale również nadać im pełen kolorów wygląd. To szansa na zanurzenie się w atmosferę minionych czasów i zobaczenie skrawka przeszłości.

Renowacja zdjęć, za pomocą programu PhotoGlory

Do pokazania metod renowacji wykorzystam program PhotoGlory, który został specjalnie stworzony do tego. Oczywiście oczyszczanie starych zdjęć możesz przeprowadzić również za pomocą innych programów graficznych. Również tych opisywanych na tym blogu. W zależności od dostępnych funkcji programu graficznego będzie to proces łatwiejszy, szybszy lub trudniejszy i wolniejszy. Czas potrzebny na renowację zdjęcia jest też w dużej mierze zależny od skali zniszczenia danego zdjęcia.

Poobrabiałem kilka zdjęć o różnym stopniu zniszczenia i rodzajach zniszczeń. Mam więc teraz kilka wniosków, które powinny Ci ułatwić własne prace renowacyjne.

Niewątpliwą pomocą przyspieszającą prace naprawcze są coraz szerzej dostępne funkcje oparte o algorytmy sztucznej inteligencji. Program PhotoGlory ma je wbudowane. Ograniczeniem jest jednak rozmiar zdjęcia, który wynosi dla dłuższego boku 1024 pikseli. Man nadzieję, że wraz z rozwojem to ograniczenie zostanie zniesione.

Oczyszczanie zdjęć

Po uruchomieniu programu dostępne są różne narzędzia pogrupowane w widoczne na górze zakładki. Są to: Enhancement, Tools, Retouch, Effects i Captions.

PhotoGlory - Enhacement
Enhancement — zawiera narzędzia do ogólnego wpływania na zdjęcie.

Enhancement — zawiera narzędzia do ogólnego wpływania na zdjęcie. Możesz więc tu zdjęcie rozjaśnić, przyciemnić, zmienić kontrast, kolorystykę, ostrość itd. Aby przyspieszyć sobie takie ogólne poprawianie zdjęcia, możesz wykorzystać automatyczne funkcje korekty koloru i jasności (Auto correction: Color, Light). Najważniejsze jednak są funkcje korekty zdjęcia oparte o sztuczną inteligencję. Osobna do kolorowania zdjęć czarno-białych i osobna do renowacji starych zdjęć.

PhotoGlory - Tools
Zakładka Tools — zawiera między innymi narzędzia związane z kadrowaniem.

PhotoGlory - Retouch
Retouch — tutaj masz zebrane narzędzia związane z retuszem. Do ręcznego usuwania zbędnych detali oraz kolorowania

Po wczytaniu zdjęcia do programu warto proces renowacji rozpocząć od przycięcia zdjęcia. Chodzi o to, by automatyczny retusz w następnym kroku odbył się na właściwym już rozmiarze zdjęcia, by później ju go nie docinać. Wtedy najlepiej zostaną wykorzystane 1024 piksele dłuższego boku w funkcji czyszczenia opartej o AI. Jeśli nie masz zamiaru korzystać z tej funkcji, to kadrowanie możesz zrobić na końcu.

Starsza kobieta - zdjecie mocno zniszczone
Zdjęcie źródłowe (mocno zniszczone) do sprawdzenia możliwości jego naprawy.

Drugi krok to wykorzystanie opcji “Restore old photo” w zakładce “Enhancement”. Program przeanalizuje zdjęcie i usunie zbędne zniekształcenia i zabrudzenia. Jak sobie z tym radzi? Wnioski mam następujące. Jeśli pęknięcia i zabrudzenia są niewielkie, to program je wykryje i usunie. Jeśli są większe i trudniejsze do interpretacji, to już nie jest tak dobrze i nadal mogą być widoczne, chociaż już trochę mniej. Dlatego mimo wszystko będzie łatwiej je usunąć. Pojawiają się też czasami błędy i usunięciu mogą ulec pewne poprawne fragmenty jak np. nietypowe zagięcie materiału w ubraniu. Tak więc po takim retuszu na zdjęciu poza niechcianymi elementami mogą zniknąć jakieś detale. Ogólnie rzecz biorąc, jednak jest to funkcja przydatna, która przyspiesza retusz.

Jak program usuwa niewielkie pęknięcia, możesz zobaczyć na filmie od twórców programu:

Natomiast przy tak mocno zniszczonym zdjęciu, jak wcześniej pokazane, nie należy się spodziewać, że automat usunie wszystkie niedoskonałości. Warto zwrócić uwagę, że białe skazy przy twarzy zostały praktycznie usunięte w całości. Natomiast większe zagięcia zostały. Dla nas takie zagięcie jest ewidentnie widoczne. Dla maszyny może być interpretowane jako np. zgięty materiał. Więc sztuczna inteligencja musi się jeszcze poduczyć. Na razie nie zastąpi człowieka. Dlatego w tym przypadku będzie potrzebna jeszcze ręczna praca, ale i tak będzie już jej mniej.

Zdjęcie po przeprowadzeniu auromatycznej korekty
Zdjęcie po przeprowadzeniu auromatycznej korekty.

Kiedy retusz automatyczny jest dokonany, możesz przejść do zakładki “Retouch” i już ręcznie dokończyć to, czego automat nie zrobił.

Zdjęcie po dodatkowych zmianach ręcznych
Efekt po kilku minutach wprowadzania dodatkowych ręcznych zmian. Wykorzystywałem tu głównie “Healing Brush” oraz “Adjustment Bruch”. Korzystałem również w funkcji “Patch”. Tutaj jednak program potrafił mi się niespodziewanie zamknąć.

Po zakończeniu tych prac możesz jeszcze zdjęcie pokolorować. Możesz też przejść do zakładki “Effects” i wybrać gotową tonację kolorystyczną dla zdjęcia. Natomiast w zakładce “Captions” możesz dodać napisy i etykiety.

Kolorowanie zdjęć

Kolorowanie starych fotografii może być przydatne dla osób  dbających o archiwalne zdjęcia swoich przodków, jak i dla instytucji, takich jak muzea, archiwa czy biblioteki, które zbierają materiały dotyczące określonego tematu, czy historii miasta, wsi, danego  miejsca. Ożywione kolorami fotografie mogą też stanowić wyjątkowy prezent okolicznościowy dla najbliższych, które z pewnością wzbudzą emocje i wzruszenie.

Warto jednak zaznaczyć, że nie każde zdjęcie czarno-białe warto kolorować. Są sytuacje, w których kolor wcale nie jest potrzebny. Tutaj w dużej mierze ważna jest własna wrażliwość. Sami więc musimy ocenić czy i w jaki sposób pokolorować zdjęcie. W dawnych zakładach fotograficznych, kiedy nie było jeszcze zdjęć kolorowych,  kolorowanie również się odbywało. Teraz możesz je przeprowadzić jednak dużo prościej.

Kolorowanie zdjęcia warto zrobić po jego wcześniejszym oczyszczeniu lub jeśli posiadasz zdjęcie czarno-białych w dobrej jakości. Korzystając z funkcji “Colorize black & white photo” w zakładce “Enhancement” możesz zrobić do automatycznie. Tak pokolorowane zdjęcie możesz później jeszcze doszlifować ręcznie. Narzędzia te umożliwią Ci szybie przeprowadzenie procesu kolorowania.

Zdjęcie czarno-białe - źródłowe
Zdjęcie czarno-białe – źródłowe.

Zdjęcie pokolorowane automatycznie
Zdjęcie oczyszczone i pokolorowane automatycznie w programie PhotoGlory.

Po kolorowaniu automatycznym tego zdjęcia postanowiłem je trochę dopracować. Zmodyfikowałem kolorystykę cegieł. W panelu “Coloring” wybierasz kolor, jakim chcesz malować i parametry “pędzla”. Jego rozmiar, zanikanie i stopień krycia. Później po powiększeniu zdjęcia możesz malować wybrane obszary. Postanowiłem jeszcze trochę rozjaśnić niektóre fugi między cegłami więc wykorzystałem do tego narzedzie “Adjustment Brush” i wtedy ustawiłem suwaki programu by “pędzel” podnosił ekspozycję, więc rozjaśniał zaznaczany obszar. Wszystkie te zmiany przebiegły bardzo sprawnie.

Moduł do kolorowania ręcznego
Moduł do kolorowania ręcznego.

Zdjęcie po dodatkowych zmianach ręcznych
Zdjęcie po dodatkowych zmianach ręcznych.

Na zakończenie

Niewątpliwie tego typu program doskonale ułatwia renowację starych zdjęć. Zaletą programu PhotoGlory jest zebranie w jednym miejscu najważniejszych narzędzi, które umożliwiają w stosunkowo szybki sposób oczyszczenie zdjęcia oraz dodanie mu kolorów. Cieszy wprowadzenie do niego funkcji bazujących na sztucznej inteligencji. Znacznie przyspieszają one cały proces.

W renowacji starych fotografii kryje się pewien rodzaj magii, która pozwala zanurzyć się w historii i przywrócić utracone wspomnienia. Dzięki zaawansowanym programom do renowacji i kolorowania, możemy przekształcić zniszczone, czarno-białe zdjęcia w pełnokolorowe obrazy, które wciąż emanują duchem minionych czasów. Dbajmy o stare zdjęcia.

Artykuł powstał na zlecenie firmy AMS Software. Jest to tekst autorski i zawiera moją subiektywną ocenę programu. Artykuł powstał bez wpływu z zewnątrz.

5 komentarzy do “PhotoGlory – program do renowacji starych zdjęć”

    1. Być może coś się upsnęło i poleciało w kosmos 🙂 No cóż, bywa, więc tu ten mój komentarz. Otóż:

      Naprawianie starych i bardzo starych zdjęć (tak sprzed stu i ponad stu lat), oczywiście ich wersji cyfrowych, to zajęcie, którym trudnię się na potrzeby własnych zbiorów już od ponad dwudziestu lat. Programy się zmieniały, ale cel pozostał ten sam: cofnięcie destrukcji powstałej skutkiem dramatycznych dziejów, jakie były udziałem tych zdjęć w różnych okresach ich istnienia.
      Na przestrzeni lat najlepsze efekty uzyskiwałem (i nadal uzyskuję) działając ręcznym narzędziem klonowania/łatania z Fast Stone Image Viewer. Narzędzie proste, wygodne i skuteczne. I darmowe!
      A naprawy tonalności też z udziałem Fast Stone, a szczególnie zaawansowane z RawTherapee.
      Nie ufam (może mi to kiedyś przejdzie?) algorytmom AI przede wszystkim w kwestii kolorowania, bo te kolorowanki wypadają czasem wręcz tragicznie. Skąd algorytm wie np., że krawat miał niebieskie prążki, a wstążka przy bukiecie była czerwona? A czasem zieleń roślinności po prostu wpada w bordo. Bywa zatem, że już wolę, zamieniając na zdjęciu skalę szarości na kolor, wstawić ładną sepię. Też niby „kolor”, ale pasuje do stylu retro dawnych fotografii.
      Na prezentowanym we wpisie zdjęciu pary ślubnej wręcz fatalnie po kolorowance wypadły fugi pomiędzy cegłami. Dramat. To, na mój gust, nie jest rekomendacja dla programu. Może przypadek, bywa tak.
      Nie zachwyca mnie także perspektywa AI przy naprawianiu zaplamień, ubytków, rozdarć i złamań istniejących na papierowych zdjęciach. Czy PhotoGlory robi to automatycznie? Czuję, że chyba nie za bardzo – widząc na wideo pędzle filtrów.
      Pozdrawiam wszystkich, szczególnie “dłubaczy” starozdjęciowych!

      1. Dziękuję za komentarz. Jeśli patrzymy na rekonstrukcję zdjęć z punktu widzenia dokładności i precyzji jej wykonania, to pewnie jeszcze długo AI nie zastąpi człowieka. Natomiast jeśli spojrzeć na to ile czasu to wszystko zajmuje, to ja wolę może trochę mniej dokładnie, ale znacznie szybciej. Wszystko też zależy od ważności zdjęć, ile ich mamy do rekonstrukcji i ile czasu możemy na to przeznaczyć. Więc każdy sam powinien podjąć decyzję, z jakich narzędzi chce korzystać, wiedząc jaki efekt może dzięki nim uzyskać. Osobiście wolę jednak obróbkę zrobić w miarę szybko i zamiast siedzieć przy komputerze pójść na fotografowanie.
        PS W PhotoGlory można skorzystać z funkcji automatycznych, można też oczyszczać zdjęcie ręcznie np. przez klonowanie. Można też dwoma kliknięciami zmienić zdjęcie na sepię lub inny odcień. Automat nie zrobi wszystkiego. A jeśli zrobi źle, to można zmianę cofnąć i poprawki zrobić samemu. Jeśli zrobi to dobrze, ale nie wszystko, to resztę też można poprawić już ręcznie. Można więc korzystać tylko z funkcji automatycznych, tylko z funkcji ręcznych, lub zarówno z automatycznych, jak i ręcznych. To użytkownik decyduje, z czego chce skorzystać i w jakim zakresie.

  1. Przemku, mnie zaskocyła ilość informacji, jaką możemy wyciągnąć ze starego, wypłowiałego zdjęcia. Zatem skoro możliwą jest cyfrowa renowaja fotografii, trzeba to robić.

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz